Felieton Jędrzeja Kuzyna

itpfelietonW sobotę w telewizji Polonia oglądałem program o Danucie Szaflarskiej, która opowiadała bardzo ciekawie, długo swoje bardzo długie życie. Mówiła o sobie, o ludziach z łagodnością, pogodzona z tym co niesie los.

 

 

Sobota wieczór, pora na oglądanie jakieś strzelaniny, albo horroru o trupach wstających z grobów atakujących miasto, albo pile mechanicznej przecinającej ludzi na kawałki.

W soboty świat zostaje rozstrzeliwany przez telewizję. Trupy ścielą się gęsto. Wieka trumien otwierają się I wielu umiera na chorobę nadmiaru głupoty w organizmie.

A tu na chwile pojawiła się kobieta, która w momencie nagrywania programu podchodziła pod setne urodziny. Sto lat skończyła w tym roku. I zobaczyłem w starej twarzy młodą dziewczynę. Tak jakby starość o niej zapomniała. Emanowała taką radością jakby dopiero, co obudziła się zdziwiona tym, że świat właśnie się zaczyna.

I wszystko co najlepsze przed nią. W tej kobiecie można by powiedzieć, że młodość nie umiera nigdy. I może stąd jej taka długowieczność, czyli umiejętność poszukiwania w radości życia. Nie zmogła jej wojna, głód ani inne przeciwności. Szła obojętna na to co nam się przydarza, bo tak mało od nas zależy.

Przechodziła pod gradem kul i bomb wiele razy i przeżyła. Ktoś inny znowu kilka miesięcy przesiedział w piwnicy i pod koniec powstania warszawskiego wyjrzał tylko na chwilę, i trafiła go kula.

Nie potrafiłem oderwać się od widoku twarzy aktorki i jej opowieści. Miała tak żywe i młode oczy, i tak sprawnie mówiła, jakby odkrywał przede mną, ale i może przed sobą samą piękno świata.

Zawstydziła mnie, kogoś, kto tak często narzeka na drobne przeciwności losu. I chciałby, żeby nad nim anioł stróż ciągle trzymał straż i prowadził tylko prostymi ścieżkami. I dawał bogactwo i nagradzał za byle sukces. A tu trzeba po prostu żyć i robić swoje. Uczyć się czytać prawdę w oczach innych. Uśmiechać do nich, nawet w tym świecie, gdzie asertywność powoli wymywa z nas wrażliwość.

Każdemu polecam obejrzenie tego programu i odkrycie tajemnicy życia. Młodości, w stuletniej delikatnej, wciąż młodej kobiecie.

Jędrzej Kuzyn

Ten wpis został opublikowany w kategorii Bez kategorii. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.
Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments