KRONIKA POLICYJNA

KPP W-wPoszukujemy sprawców napadu na sklep jubilerski przy ulicy Warszawskiej w Wieruszowie. 20 marca tuż po godzinie 11:00 dwóch zamaskowanych mężczyzn wtargnęło do sklepu obezwładniając sprzedającą uderzeniem w głowę i grożąc przedmiotem przypominającym broń palną.

 

 

Rabusie rozbili szyby w ladzie wystawowej i zrabowali biżuterię. Skradzioną biżuterią pokrzywdzona wyceniła na kwotę 50 000 złotych. Wiadomo, że sprawcy uciekali z ulicy Warszawskiej przez ulicę Poprzeczną w ulicę Wieluńską a następnie w ulicę Prusa. Wszystkie osoby, które mogły widzieć zdarzenie bądź dwóch uciekających napastników prosimy o kontakt z naszą jednostką Policji. Można kontaktować się telefonicznie pod numerem telefonu 627832411 bądź na numer alarmowy 997. Osobom kontaktującym się zapewniamy anonimowość.

Tego samego dnia tuż przed zgłoszeniem napadu na sklep jubilerski dyżurny policji otrzymał zgłoszenie o podłożeniu ładunku wybuchowego na terenie Zespołu Szkół Nr 2 w Wieruszowie. W szkole przeprowadzono ewakuację. Alarm okazało się fałszywy. Ustalamy dokładne okoliczności tych zdarzeń. Nie wykluczone, że mają ze sobą związek.

Z informacji starostwa powiatowego wynika, aby zwrócić uwagę na zagrożenia jakie niesie za sobą niewłaściwe postępowanie z odpadami. W wielu posesjach za paliwo do spalania używa się różnego rodzaju odpadków, w szczególności nasz region narażony jest na spalanie płyt wiórowych. Spalanie takich odpadów dopuszczalne jest wyłącznie w specjalistycznych spalarniach gdzie temperatura spalania wynosi powyżej 850 stopni. Przy spalaniu odpadów z płyt wiórowych z palenisk do atmosfery emitowane są tlenki azotu. Wchłaniane do organizmu tlenki tworzą kwas azotowy, który działa silnie drażniąco, powodując stany zapalne dróg oddechowych, bóle głowy, oczu, zaburzenia snu, oraz inne dolegliwości. W razie uzasadnionej informacji o zadymieniu podejrzanymi substancjami policjanci przeprowadzą kontrolę takiego paleniska. Za spalanie odpadów grozi grzywna nawet do 5 000 złotych.

17 marca przed godziną piątą nad ranem na drodze relacji Sokolniki – Galewice wywróciła się cysterna z gazem. Ciężarowy MAN kierowany przez Białorusina zjechał przed wiaduktem z jezdni uderzając w drzewo i wywrócił się. W ciągniętej cysternie przewoził gaz do pobliskiej przepompowni. Można mówić o wielkim szczęściu że kierowcy nic się nie stało i że nie doszło do rozszczelnienia cysterny co mogło doprowadzić do wybuchu. Przez kilka godzin trwało przepompowywanie gazu i droga była zablokowana. Policjanci kierowali pojazdy objazdem. Kierowca był trzeźwy, jak wynika ze wstępnych ustaleń zasnął za kierownicą.

Opracował:
asp. Radosław Szkudlarek

Ten wpis został opublikowany w kategorii Bez kategorii. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.
Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments