Sejmik Województwa Łódzkiego przyjął stanowisko w sprawie pomocy rolnikom dotkniętych klęską suszy w regionie.
Działania podjęła rządząca w regionie koalicja PO-PSL. Marszałek województwa Witold Stępień wyjaśnił, że jest to apel do lokalnych samorządów o włączenie się do programu budowy systemu retencji wody, dofinansowania spółek wodnych oraz przygotowanie wniosków w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Łódzkiego. – Chcemy w ten sposób zniwelować skutki suszy i przeciwdziałać jej w przyszłości – powiedział.
Przewodniczący Sejmiku Marek Mazur opisał panującą sytuację jako coraz gorszą. – Susza ogarnęła całe województwa. Problem dotyczy nie tylko zbiorów, ale również zasiewów – alarmował.
Koalicjanci wystąpili z propozycją przyjęcia stanowiska, które zostało przyjęta przez Sejmik bez głosu sprzeciwu. Oto jego treść:
„W związku z sytuacją wynikającą z bezśnieżnej zimy oraz długotrwałego niedostatku lub całkowitego braku opadów atmosferycznych, województwo łódzkie zmaga się z suszą, która wystąpiła na obszarze całego województwa (ze szczególnym natężeniem na terenie 18 powiatów).
Samorząd Województwa Łódzkiego podejmuje działania zmierzające ograniczeniu i łagodzeniu skutków suszy oraz działania zapobiegające temu problemowi w przyszłości. Działania te polegają na wieloletnim i znacznym wsparciu finansowym Spółek Wodnych związane z utrzymaniem melioracji wodnej szczegółowej.
Ponadto samorząd województwa podejmuje działania poprzez podległe mu jednostki tj. Łódzki Ośrodek Doradztwa Rolniczego (ŁODR) i Wojewódzki Zarząd Melioracji i Urządzeń (WZMiUW). ŁODR oddelegował prawie osiemdziesięciu swoich specjalistów do pracy w komisjach szacujących szkody spowodowane niekorzystnymi zjawiskami atmosferycznymi a także zbiera i opracowuje na bieżąco dane ekonomiczne niezbędne do wyliczania wysokości szkód. WZMiUW m.in. utrzymuje urządzenia melioracji wodnych podstawowych, a w szczególności rolnicze zbiorniki wodne, budowle i urządzenia piętrzące w celu zatrzymania jak największej ilości wody. Ponadto prowadzi retencję korytową na obiektach hydrologicznych oraz na bieżąco monitoruje sytuację związaną z poziomami wód.
Biorąc pod uwagę działania rządu RP oraz powyższe działania samorządu województwa, mające na celu przeciwdziałanie skutkom klęski suszy, w oparciu o opinie środowisk rolniczych, Samorząd Województwa Łódzkiego podejmie dalsze działania doraźne oraz działania prewencyjne mające na celu wprowadzenie długofalowych rozwiązań zapobiegających skutkom suszy:
– udzielenie w szerokim pojęciu pomocy w uzyskaniu wsparcia finansowego dla samorządów, które umorzyły rolnikom należności z tytułu podatku gruntowego,
– dalsza budowa zbiorników małej retencji,
– opracowanie programów odtwarzania terenów mokradłowych i terenów, które mogą być zalewowe w okresie wczesnowiosennym oraz ich sukcesywne wdrażanie przy udziale samorządów lokalnych,
– zwiększenie dofinansowania Spółek Wodnych realizujących modernizację i remont systemów odwodnieniowych, umożliwiających zatrzymanie odpływu wód drenażowych,
– utrzymanie wszystkich obiektów piętrzących w celu wykonania retencji korytowej ze szczególnym uwzględnieniem okresu wczesnowiosennego,
– podjęcie działań zmierzających do pozyskania znacznego wsparcia finansowego z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Łodzi, na realizację powyższych, możliwych do sfinansowania działań.
Ponadto Samorząd Województwa Łódzkiego wspiera działania Rządu RP, w zakresie prac nad „Planem przeciwdziałania skutkom suszy w regionach wodnych”, zawierających kompleksowe rozwiązania w zakresie gospodarowania zasobami wodnymi wraz z podaniem ich źródła finansowania, licząc na szybkie ich zakończenie.
Z uwagi na wciąż pogarszającą się sytuację w rolnictwie związanej z trwającą suszą w ocenie Sejmiku Województwa Łódzkiego konieczne jest powtórne rozpatrzenie przez Rząd RP wprowadzenia stanu klęski żywiołowej.”
Gdyby burmistrz miał jaja to popracował by nad projektem budowy zbiornika retencyjnego na Prosnie, ale takie zadanie go przerasta. Wystarczy zrobić igrzyska w Wieruszowie, Wyszanowie i Kuźnicy i wszyscy jego wyborcy pieją z zachwytu.
Podobno na jakimś spotkaniu wójtów padło stwierdzenie, że w naszym powiecie żadnej suszy nie ma. Po co wójtom susza , musieliby wsiąść do dodatkowej roboty. Przecież tak jest dobrze, brzuchy i rosną od dobrobytu i jest klawo a że rolnik poniesie straty to jego problem. Niech da na mszę to popada.