Gmina Kępno zamierza przystąpić do realizacji Programu Ograniczenia Niskiej Emisji.
Każdy mieszkaniec z terenu miasta chcący wymienić piec węglowy w lokalu mieszkalnym, będzie mógł starać się o dofinansowanie w wysokości do 70 % kosztów inwestycji. ( 50% pochodzić ma z programu KAWKA a 20 % z budżetu Gminy). Kwota bezzwrotnej dotacji może wynieść do 10 000 zł na jeden lokal mieszkalny.
Dofinansowanie będzie można uzyskać w szczególności na likwidację lokalnych źródeł ciepła tj.: indywidualnych kotłowni lub palenisk węglowych oraz zastąpienie ich przez źródło o wyższej niż dotychczas sprawności wytwarzania ciepła takie jak: np. kotły gazowe, elektryczne, pompy ciepła, instalację kolektorów słonecznych do wytwarzania ciepła lub podgrzewania ciepłej wody użytkowej lub podłączenie budynków do istniejącej sieci ciepłowniczej.
Uwaga :
W przypadku likwidacji palenisk indywidualnych zakres przedsięwzięcia może m.in. obejmować wykonanie wewnętrznej instalacji c.o. i c.w.u. instalacji gazowej, likwidację lub budowę systemu odprowadzenia spalin, kosztów podłączenia do istniejącej sieci ciepłowniczej z wyłączeniem urządzeń węzła cieplnego.
W chwili obecnej trwa przygotowywanie wniosku o dofinansowanie z programu „KAWKA” Planowane zadania muszą być zrealizowane do 30 czerwca 2018 roku.
Osoby fizyczne będące właścicielami lub posiadające inny tytuł prawny do mieszkań, nieruchomości o charakterze mieszkaniowym położonych w granicach administracyjnych Kępna, w których znajduje się źródło ciepła opalane węglem, którzy chcą otrzymać dotację powinni do dnia 23 października wypełnić i złożyć w Urzędzie Miasta i Gminy Ankietę oraz stosowne oświadczenie.
Wszystkie niezbędne informacje można uzyskać na stronie : http://www.um.kepno.pl w zakładce – KAWKA, bezpośrednio w Urzędzie Miasta i Gminy w Kępnie ul. Ratuszowa 1, Wydział Rozwoju, pok. 3.08 lub pod numerem telefonu 62 78 25 818 osoba do kontaktu Iwona Hendrys.
Wersja elektroniczna gazety
Wielka szkoda, że burmistrz Kępna u nas już nie pracuje. Załatwiał kasę na termomodernizacje, ale nasz burmistrz pozbył się przy pomocy rady prawie milion złotych za pomocą bzdurnych argumentów.Podłączenie do sieci grzewczej, leży bo oczywiście wkład własny mieszkańców w inwestycje jest zbyt duży. Jak widać w Kępnie można działać i się starać a u nas pan burmistrz zajmuje się tematami zastępczymi lub spowiada się na policji albo siedzi co drugi dzień w sądzie. No cóż sami sobie jesteśmy winni wybierając gościa, który o zarządzaniu czymkolwiek nie ma zielonego pojęcia. Ludzi niezadowolonych z takiego stanu rzeczy przybywa coraz więcej. Może czas już pomyśleć o referendum odwoławczym, bo szkoda czasu.