Jeden budżet kilka zarządzeń

BOGWBudżet Obywatelski Gminy Wieruszów na rok 2016 wszedł w fazę głosowania nad projektami.

 

 

Do naszej redakcji wciąż napływają liczne sygnały mówiące o tym, że procedura głosowania nie jest jasna a dodatkowo przez pewien czas zawieszone były na stronie Urzędu Miejskiego jakże różniące się formularze do głosowania.

W jednym przypadku głosujący miał do dyspozycji 10 punktów na wszystkie projekty a w drugim już 160. Głosujący więc „starym” (niewłaściwym) formularzem już na dzień dobry czują się mocno oszukani, co podkreślają w telefonach do Redakcji.

Umożliwianie tym osobom ponownego głosowania nie jest możliwe, ponieważ nie przewiduje tego przygotowane na ten temat prawo lokalne czyli zarządzenie 111/2015 Burmistrza Wieruszowa, które jeszcze przed głosowaniem zostało kilkakrotnie poprawiane (zarządzenia 128/2015, 129/2015,131/2015). O zmianach tych w zakładce na stronie UM bynajmniej trudno znaleźć jakąś adnotację.

Spore emocje budzi także sposób głosowania a szczególnie wątpliwości budzi fakt, że trzeba zostawić puste „kratki” gdy się danego projektu nie ocenia. Powoduje to, co sygnalizują nasi rozmówcy brak zaufania i podejrzenia o manipulacje przy ustalaniu wyników głosowania.

Sprawie przegląda się Wojewoda Łódzki, który ma prawo te zarządzenia unieważnić. Ilość błędów jakie znajdują się w zarządzeniu 111/2015 może doprowadzić do tego, że podział 400 tys. złotych prawdopodobnie będzie kwestionowany i podważany.

E.T.

Ten wpis został opublikowany w kategorii Wieruszów. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.
Subscribe
Powiadom o
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
ziomek
8 lat temu

Ja poczekam, aż ten cyrk się skończy i wtedy wniosę protest.Naprawdę o wiele lepiej by było gdyby to głosowanie zostało unieważnione bo teraz to już nikt chyba nie wieży w dobre intencje ani burmistrza ani urzędników. Ja po prostu nie jestem wstanie zrozumieć po co tak prostą sprawę komplikować, mnożyć ilość punktów, kratek itd. Na dodatek to zarządzenie w którym byk na byku byka pogania. Po prostu partyzantka a ten to co podpisał to chyba czytać nie potrafi.