Brązowy krążek dla Łukasza Dembeckiego

IMG_8959 (Copy)Z takim kolorem krążka oraz tytułem drugiego wicemistrza Europy wrócił Łukasz z Mistrzostw Europy modeli ślizgów, które były rozgrywane w Polsce w miejscowości Jawor, które rozpoczęły się 15.07.2016 r i trwały 9 dni.

 

Do Jawora przybyli walczyć o trofea modelarze z dziesięciu reprezentacji narodowych między innymi z Czech, Ukrainy, Białorusi, Niemiec i ze Szwecji. Uroczystość otwarcia odbyła się na Jaworskim rynku. Po zakończeniu weryfikacji zawodników i sprzętu rozpoczęły się Mistrzostwa.

Łukasz Dembecki startował w klasach FSR V 3,5 i V 7,5, Andrzej Dembecki w klasie V 3,5. Po pierwszych eliminacjach nie było tak źle, jedynie w V 7,5 wywrotka na fali oddaliła finał. W następnych eliminacjach w tej kategorii trudy startów nie wytrzymał silnik. Za to w klasach V 3,5 Łukasz do finału uplasował się na IV miejscu a Andrzej na VIII miejscu. Przed finałem mieliśmy jeden dzień czasu wykorzystując go na ostateczny szlif modeli.

Trud jaki żeśmy włożyli przyniósł bardzo dobry finał, zdobywając po raz pierwszy tytuł drugiego wicemistrz Europy, przegrywając z zwycięzcą z zawodnikiem z Szwecji utytułowanym Mistrzem Świata o 11 sekund a do drugiego zawodnika z reprezentacji Niemiec, też utytułowanego Mistrza o 0,672 tysięcznych sekund. Takiego dobrego finału nie pamiętają najstarsi zawodnicy.

Ta trójka zawodników robiła okrążenie w 20 sekund co w 30 minutach biegu finałowego dało wynik 83 okrążeń. Po odczytaniu oficjalnych wyników przez sędziego głównego, chętnych do wrzucenia Łukasza do wody wraz z modelem nie brakowało (taka tradycja). Później nastąpił pomiar pojemności silnika w obecności trzech sędziów, pomiar przeszedł pomyślnie. Ostatecznie Andrzej zajął 11 miejsce, gdyby nie zderzenie z zawodnikiem z Białorusi, wynik mógłby być lepszy. Uroczyste zakończenie i wręczenie medali odbyło się na Jaworskim rynku.

Burmistrz Miasta Jawor i przewodniczący Międzynarodowej organizacji NAVIGA oznajmili, że w przyszłym roku Polska będzie organizować Mistrzostwa Świata na tym samym akwenie.

Łukasz i Andrzej Dembeccy dziękują Gminie Wieruszów za wsparcie finansowe na zakup sprzętu. Nie możemy też zapomnieć o Panu Lasocie z Mieleszynka oraz Panu Kasprzak z Kowalówki, którzy bardzo chętnie udostępniają nam akweny do treningów. Dzięki takiej pomocy możemy być wśród najlepszych.

Ten wpis został opublikowany w kategorii Z kraju. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.
Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments