Korzystając z okazji wizyty w ubiegłym tygodniu (22.07.2016) Marszałka Województwa Łódzkiego Witolda Stępnia w wieruszowskim Urzędzie Powiatowym miałem przyjemność porozmawiać z panem marszałkiem na kilka tematów.
Tomaszek: Panie marszałku przeglądam często aplikacje związane ze środkami, jakie zarząd Województwa przyznaje na różne działania i odnoszę wrażenie, że powiat wieruszowski i jego gminy są mało doceniane. Nie wiem, czy to jest wina tegoż powiatu wieruszowskiego czy też władz tego powiatu i gmin w powiecie wieruszowskim, że jednak nie aplikują o te środki tak często, jakby powinny. Czy może pan to w jakiś sposób ocenić i czy są jakieś inne problemy?
Stępień – Myślę, że trzeba by spojrzeć na statystykę, ponieważ z pamięci teraz nie jestem w stanie porównać, czy z zagospodarowanych środków tutaj w powiecie wieruszowskim czy też ilości składanych wniosków zarówno tych, które znalazły akceptację i tych które nie znalazły. Wiem, że powiat wieruszowski mieści się w czołówce w łódzkim, jeżeli chodzi o niskie bezrobocie. Tak więc tutejsze firmy radzą sobie świetnie na tym trudnym rynku ciągle się zmieniającym i polskim i europejskim, i to cieszy, że ludzie mają pracę. To bezrobocie jest kilkuprocentowe, można powiedzieć że na poziomie socjalnym i trudno je jakąkolwiek interwencją zmieniać. Niemniej jednak warto nieustająco przypominać się z oczekiwaniami, podkreślać cele, strategie za pomocą, których można sięgać po te środki europejskie.
ET: Następną bolączką naszego społeczeństwa są drogi, które oczywiście wszystkie chcielibyśmy mieć eleganckie choć mamy świadomość, że środki są ograniczone.
Marszałek – Jeżeli chodzi faktycznie o drogi, to środki unijne są ograniczone. Ta interwencja jest właściwie dopuszczona na autostradach, drogach ekspresowych. Dopuszczona jest na drogach regionalnych a drogi lokalne a więc gminne czy też powiatowe były przez Komisje Europejską limitowane, ich wsparcie nie mogło przekroczyć 15% środków, które są przeznaczane na transport. Sięganie po te pieniądze jest trudne i myślę, że to wynika z polityki europejskiej. Tam się mówi o przemyśle o przedsiębiorstwach o budowaniu czegoś co będzie taką lokomotywą napędzającą rozwój. Pozwalającą na inwestowanie na drogach w przyszłości. Unia Europejska wyciąga wnioski z Hiszpanii, gdzie wybudowano autostrady, które prowadzą w niektórych przypadkach donikąd. Zainwestowano potężne pieniądze właśnie w infrastrukturę, zamrożono je w betonie i jak przyszedł kryzys to bezrobocie sięgnęło 40%. Dlatego warto się na tym przykładzie uczyć i o tym myśleć, ale niewątpliwie jest to wyzwanie, ponieważ są to wieloletnie zaszłości, które trzeba systematycznie poprawiać .
ET: Kolejny aspekt mojej rozmowy z panem związany jest z linią kolejową, która przebiega przez Wieruszów, ale jest jakby wyłączona z większego ruchu. Czy są jakieś szanse w perspektywie aby na przykład połączyć Łódź z województwem dolnośląskim, czyli trasa Wrocław- Łódź przez Wieruszów, Wieluń.
Marszałek – Zmierzamy do takiego połączenia. Myśmy utrzymali pociąg miedzy Wieluniem – Wieruszowem do Kępna, aby to skomunikowanie poprawiać. Łódź jest w tym systemie komunikacji, ta linia kolejowa w regionie jest taka linią, która leży na uboczu, z którą się trudno skomunikować z innych miejsc regionu. Wiemy, że inwestycja kopalni Bełchatów w Złoczewie właśnie otworzy ten kierunek. Z kopalnią rozmawiamy ciągle, że naszym oczekiwaniem wobec tej inwestycji kopalnianej jest wybudowanie szlaku kolejowego i transportowego dla węgla ale również umożliwiającego przewozy osobowe właśnie z magistrali węglowej do Wielunia i dopiero do Złoczewa. Myślę, że ta inwestycja pozwoliłaby na uruchomienie ruchu dalekobieżnego właśnie Wrocław -Wieruszów – Wieluń dalej przez Zduńską Wolę do Łodzi. Byłoby to bardzo istotne dla integracyjności regionu na czym nam bardzo zależy.
ET: Mówił pan o niskim bezrobociu w naszym powiecie, ale trzeba tu zdecydowanie podkreślić, że jego niski poziom w dużej mierze załatwia nam sąsiad, czyli przedsiębiorcy w województwie wielkopolskim a przede wszystkim zlokalizowany tam przemysł meblowy. Gminy naszego powiatu, to przede wszystkim rolnictwo. Na jakie więc wsparcie mogą oczekiwać rolnicy w tej perspektywie?
Marszałek – Program PROW- oski ciągle jest utrzymywany, czyli interwencja unijna jest obecna. Są dopłaty wyższe o kilka punktów niż w poprzednim okresie i jeżeli chodzi o wsparcie obszarów wiejskich nic się nie zmienia. Finasowanie jest obecne i tego funduszu PROW-oskiego możemy na specjalnych zasadach pewne działania dofinansowywać.
ET: A kwestia rozwoju, innowacyjnego przetwórstwa, budowa zakładów tego typu?
Marszałek – Te działania w RPO uwzględniamy, ponieważ chcemy mówić o bio-regionie łódzkim, czyli bio-gospodarka, bio-ekonomia a to jest pojęcie obejmujące zdrową żywność, przetwórstwo, ekologiczną produkcje i wychodzenie z takim towarami najwyższej jakości szerzej na rynki. Tak więc ekologiczne rolnictwo, zdrowa żywność i przetwórstwo z certyfikacją zdrowej żywności to kierunki rozwoju dla rolnictwa.
Dziękuję za rozmowę .
Z Marszałkiem Województwa Łódzkiego Witoldem Stępniem rozmawiał E. Tomaszek
Wersja elektroniczna gazety
