Bez przesady można powiedzieć, że dzisiejsze łowiectwo oprócz gospodarowania zwierzyną, tworzenia dla niej optymalnych warunków bytowania, eliminacji jej nadmiaru warunkowanych względami społecznymi (wyrządzane szkody w uprawach, eliminacja sztuk chorych) bardzo wiele wysiłku poświęca działalności edukacyjnej i rekreacyjnej
Domy myśliwskie (Stanice) stają się miejscami czynnego wypoczynku rodzinnego, życia towarzyskiego. Co bardzo ważne, coraz więcej uwagi poświęca się współpracy z młodzieżą, szkołami, grupami emeryckimi. Ten trend od wielu lat widoczny jest w działalności wieruszowskiego Koła łowieckiego (Sokół) z siedzibą w Kaskach gm. Galewice.
Ambicje zarządu koła urzeczywistniane są poprzez stworzenie właściwej bazy lokalowej, wypoczynkowej. Nowoczesna, znakomicie wyposażona Stanica z gustowną ( wykonaną w całości z drzewa czerwonego dębu) funkcjonalną altaną ( mogącą pomieścić kilkadziesiąt osób) ogniskiem, grillem i samo jej zlokalizowanie w pięknej, leśnej scenerii, gwarantującej intymność, spokój, pełny relaks- przyciąga, satysfakcjonuje. Doceniają to w szczególności grupy szkolne.
W dniu 29 września br. w Stanicy przebywała niezwykle liczna grupa Zespołu Szkół nr. 2 im. Marszałka Józefa Piłsudskiego w Wieruszowie- klasy I i II b Szkół podstawowych i zespoły edukacyjno-terapeutyczne. Grupę powitali myśliwi Koła na czele z Prezesem Zygmuntem Żaczkiem. Wielogodzinny pobyt zapoczątkowała prelekcja dotycząca łowiectwa, zwierzyny z jej ciekawym myśliwskim nazewnictwem, jej ochroną i przyzwyczajeniami. Dużo uwagi poświecono znaczeniu łowiectwa, szkodach wyrządzanych w zwierzostanie, zarówno przez drapieżniki jak i bezmyślność ludzi, sposobom zachowania się człowieka w łowisku, aby nie szkodzić zwierzynie, a zarazem nie narażać się na niebezpieczeństwo z jej strony. W trakcie prelekcji jak i po niej młodzi miłośnicy łowiectwa zadawali niezliczoną ilość pytań z dominującą troską o zwierzynę. Wiodącą rolę w sensie negatywnym w większości pytań odgrywał wilk. Celem pogłębienia wiedzy o łowiectwie wszystkim uczestnikom wręczono po dwa tomy kolorowanek o tematyce łowieckiej.
Uczestnicy z dużym zainteresowaniem oglądali Sztandar Koła, wysłuchali relacji o tradycji i zwyczajach myśliwskich. Spore wrażenie sprawiło im oglądanie wnętrza Stanicy z jej wystrojem i okazałym kominkiem.
Jednak najradośniejszym momentem pobytu, była chyba możliwość zjedzenia smakołyków z grilla. Pieczone kiełbaski w dowolnej ilości smakowały wybornie.
Po posiłku młodzi, być może przyszli „adepci łowiectwa” w oczekiwaniu na autokar zwiedzali zakątki Stanicy lub odpoczywali w altanie. Wszyscy uczestnicy spotkania, dziękując myśliwym za pobyt ( odrębne i serdeczne podziękowania przekazały opiekunki grupy: Gabriela Kasperska, Magdalena Wiśniewska, Magdalena Kukuła, Aleksandra Wenclewska) zapewniali, że jeszcze tutaj wrócą.
W imieniu myśliwych, jako członek tego Koła- z upoważnienia Prezesa mogę powiedzieć, że chętnie będziemy ich znowu witać.
Stanisław Ośródka
Wersja elektroniczna gazety
