W dniu dzisiejszym otrzymaliśmy odpowiedź od burmistrza Przybyła Rafała na wniosek o udostępnienie informacji publicznej z dn. 27 stycznia 2017 r. Czy burmistrz uchyla się od udzielenia odpowiedzi kto uczestniczył i korzystał ze środków publicznych gminy Wieruszów podczas zorganizowanej przez niego kolejnej wigilii dla miejscowych przedsiębiorców – rozstrzygnie Sąd Administracyjny.
Podejmujemy więc kolejny krok aby rozstrzygnąć tę sprawę i kierujemy sprawę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Niezrozumiałym jest dla nas fakt, iż burmistrz nie chce podać kto gościł na organizowanych przez niego wigiliach finansowanych z budżetu Gminy Wieruszów. Nie powinno tu być żadnych tajemnic.
Natomiast w sprawie wglądu do dokumentacji finansowej skierujemy odpowiednią prośbę do Regionalnej Izby Obrachunkowej o przeprowadzenie stosownej kontroli i dokonanie interpretacji prawnej dotyczącej kwestii finansowych a w szczególności zawierania umów w sposób ustny i ich dokumentowania. Mamy nadzieję, że jeżeli dojdzie do kontroli przez inspektorów RIO, to również zaoferuje im pan burmistrz ciepłą kawę lub herbatę.
Pragniemy do edukować szanownego pana burmistrza Przybyła, że osoba prowadząca działalność gospodarczą jest tzw. przedsiębiorcą. Właściciel firmy posiadający Kod PKD 5814Z też jest przedsiębiorcą. Uznajemy, że dalsza wymiana pism w tym temacie z burmistrzem Wieruszowa Rafałem Przybyłem nie ma sensu.
Odpowiedź Przybyła z dn. 10.02.2017 r.
W odpowiedzi na Pani wniosek o udostępnienie informacji publicznej z dnia 27 stycznia 2017 r. będący kontynuacją wniosku z dnia 15 stycznia 2017r. poniżej zamieszczam informacje, o które Pani wnosiła.
l . Czy zawsze spotkania wigilijne organizowane przez burmistrza Przybyła odbywały się w tej samej restauracji? Jeżeli nie proszę podać w jakich?
Odp: Nie. Spotkania wigilijne odbywały się także w restauracjach: „Floriańska” ZUH Andrzej Kołodziej oraz Bistro&Bar Michał Wejner.
2. Ile umów od 09.12.2014r roku zostało zawartych ustnie i czego one dotyczyły?
Odp: Udzielenie tej informacji w formie zestawienia spowodowałoby dezorganizację pracy komórki księgowości i utrudnienia w wykonywaniu innych zadań publicznych, gdyż wymagałoby to przeanalizowania ponad 8 tys. dowodów księgowych w zestawieniu z rejestrem umów. Wobec powyższego, w ramach przysługującego Pani prawa dostępu do informacji, zapraszam do Urzędu, gdzie zapewnimy Pani wgląd do wszystkich dokumentów i możliwość ich przeanalizowania pod kątem umów zawieranych w formie ustnej a także ciepłą herbatę lub kawę (do wyboru). Proszę jednakże o wcześniejsze uzgodnienie ze mną terminu Pani wizyt w Urzędzie.
3. Czy faktura za spotkanie była zaksięgowana i z jakich środków Gminnych zapłacona? Odp: Faktura za spotkanie wigilijne dla przedsiębiorców w grudniu 2016r., tak samo jak wszystkie inne faktury za usługi realizowane na rzecz gminy, została zaksięgowana. Faktura ta została zapłacona ze środków budżetu Gminy Wieruszów.
4. Skoró nie wprowadzano kryteriów uczestnictwa to na jakiej zasadzie zaproszono tych a nie innych przedsiębiorców.
Odp: Przedsiębiorców zapraszano kierując się dostępnymi ewidencjami podmiotów gospodarczych.
6. Dlaczego na spotkanie wigilijne przedsiębiorców nie został zaproszony właściciel Firmy ANNEX MEDIA Anna Świegot?
Odp: Nie planowaliśmy uczestnictwa lokalnych mediów w spotkaniu wigilijnym.
7. Proszę podać koszty spotkań wigilijnych z przedsiębiorcami w roku 2014 i 2015 oraz gdzie się odbywały i kto w nich uczestniczył.
Odp: Koszty spotkań wigilijnych:
– w 2014r, — 5.110 zł; miejsce – restauracja Floriańska – w 2015r. – 5.616 zł; miejsce – Bistro&Bar.
Urząd nie dysponuje listą obecności z w/w spotkań.
8. Czy umowy na organizację spotkań wigilijnych w latach 2014 i 2015 zawarte były ustnie i dlaczego? Czy faktury zostały zaksięgowane i z jakich środków je pokryto?
Odp: Zakup usługi organizacji spotkań wigilijnych w latach 2014 i 2015 dokonany był na podstawie umów zawartych ustnie. Takie postępowanie jest zgodne z obowiązującym kodeksem cywilnym i powszechnie stosowane w obrocie gospodarczym a także zgodne z obowiązującym w Urzędzie Miejskim z regulaminem dokonywania zakupów do 30 000 EURO. Faktury za te usługi zostały zaksięgowane i pokryte ze środków budżetu Gminy Wieruszów.
Jednocześnie odnosząc się do zarzutu braku merytorycznej odpowiedzi na niektóre pytania zawarte we wniosku z dnia 15 stycznia 2017r. a na niektóre w ogóle braku odpowiedzi stwierdzam, że są one bezpodstawne. Otrzymała Pani odpowiedzi na wszystkie pytania. Być może niektóre z nich nie są zgodne z Pani oczekiwaniami, ale na pewno są zgodne ze stanem faktycznym.
Wersja elektroniczna gazety
cza było się uczyć a nie pod sklepem sac
Co do tych wieruszowskich przedsiębiorców to mam wiele zastrzeżeń jestem bezrobotny szukam pracy czytam ogłoszenia tak że te na ŁĄCZNIKU bo tam tych ogłoszeń jest dużo jest podany nr. telefonu przeważnie nie można się do dzwonić a jak się już dodzwoni na pytanie gdzie ten zakład się znajduje odpowiada w Wieruszowie szukaj aż znajdziesz cv.rozwiozłem już prawie do każdego w niektórych wypadkach dowoziłem po dwa trzy razy i nić z tego w urzędzie pracy jak nie masz znajomości też odsyłają z kwitkiem a te ogłoszenia co dają do prasy to wszystko stare i nieprawdziwe redakcja też powinna się Urzędem pracy zainteresować bo w takim kształcie jaki jest to jest zbędny
No jak wysylali zaproszenia to chyba wiedzieli do kogo
Jezyk tej dyskusji jest haniebny ze tak powiem cytujac.troche oglady burmistrzu
Kiedyś oddałem głos na tego pana bo obiecywał, wręcz krzyczał, że transparentność, walka z nepotyzmem i władza w rekach mieszkańców, to będą priorytety jego działalności. Minęło trochę czasu i co, kolesiostwo kwitnie, że aż miło, jakoś ta władza nie trafiła w moje ręce nawet w odrobince, a opisywany przykład transparentności burmistrza i jego działań powinien przejść do kanonów tej dziedziny. Już bardziej transparentne unikać transparentności chyba się nie da. No jak tu ufać ludziom.
Faktycznie dalsze kopanie się z koniem nie ma sensu.Coś jednak jest na rzeczy że w urzędzie zapraszali ale nie wiedzą kogo i dlaczego. Należy więc rozumieć, że tam działa jakaś szajka a nie urzędnicy a może to wyszanowskie bociany poformowały co niektórych o imprezie. Mniej więcej wiadomo kto tam był, ale jak się ich zapytają odpowiednie organy, to z pewnością odliczą się wszyscy.