Kącik pozytywnego myślenia

Dojrzali Rodzice

 

 

Ostatnio podczas spotkania autorskiego w Kępnie, miałam spotkanie z grupą emerytów i zastanawiałam się, o czym powinnam im powiedzieć, by coś wynieśli z tego spotkania i wcielili w życie. Wtedy przyszła mi do głowy pewna myśl, uświadom im, że powinni wrócić do swojego życia. I nagle olśnienie. Bo czy nie jest tak, że stając się rodzicami wkraczamy w spiralę poświęceń i zmartwień.

Najpierw poświęcamy czas by wychować dzieci, często kosztem swoich marzeń jak i wyrzeczeń. Dzięki temu dzieci stają się oczkiem w głowie, a my zapominamy o sobie, o tym kim jesteśmy, co lubimy i czego tak naprawdę pragniemy. Biorąc pod uwagę, że tyle utraciliśmy ze swego życia ( bo nie oszukujmy się, utraciliśmy siebie) zaczynamy mieć pewne oczekiwania. Bo skoro my tyle od siebie daliśmy to dzieci też powinny od siebie coś dać. A więc powinny świetnie się uczyć ( to co, że tego przedmiotu nie lubią, każdy wszystkiego powinien się nauczyć gdy poświęci odpowiednią ilość czasu, prawda? Więc niech dziecko siedzi i zakuwa) Do tego nigdy nie powinniśmy się za nich wstydzić, więc dobre maniery na pierwszym miejscu, a w razie gdyby tak się nie stało  oj, ogień w domu.

Dodatkowo przychodzi etap martwienia się, czy sobie poradzi w nowej szkole, czy podczas egzaminów itp. Gdy dorasta martwimy się czy znajdzie dobrą pracę, w rodzinie będzie mu się układało. I w zasadzie obojętnie ile czasu nie minie. Zawsze ciągle się o nich myśli, wielokrotnie tracąc przy tym zdrowie.

A czy Ty będąc w szkole średniej czy na studiach bądź mając już swoją rodzinę, przejmujesz się tym, że Twoi rodzice martwią się teraz o Ciebie? Dziękujesz im za to? Potrzebujesz tego? Zmartwienia nigdy nikomu jeszcze nic dobrego nie przyniosły. Martwiąc się, odbierasz radość swojemu życiu, mało tego oddalasz je od siebie. Zobacz, za każdym razem wszystko i tak samo się właściwie rozwiązało.

Więc drogi rodzicu, proszę obudź się z tego nawyku martwienia się, bo tracisz coś cennego, tracisz swoje życie, swoje talenty i radość swojego istnienia. Umysł może jednocześnie robić  jedną rzecz na raz , albo się cieszy, albo się martwi. Pamiętaj największym prezentem dla Twojego dziecka są szczęśliwi i spełnieni rodzice. Bo dzięki temu dajesz coś, co jest najcenniejsze swojemu dziecku, przede wszystkim właściwy przykład i wiarę, że można tak żyć,  bo jeśli chcesz, aby Twoje dziecko było szczęśliwe i spełnione to gdzieś się tego musi nauczyć, a uczy się najwięcej z domu rodzinnego.

Inna kwestia, wieczne oszczędzanie by pomóc dzieciom, owszem nie ma w tym nic złego, jeśli dzielisz się nadmiarem tego co masz. Natomiast jeśli odbierasz sobie by dać dorosłemu dziecku to wyrządzasz podwójną krzywdę, pierwszą sobie, bo nie masz tego, czego Ty pragniesz i potrzebujesz ( śpiewki typu ja mogę się obyć możesz sobie podarować,  to Twój trud, więc Tobie należy się to czego pragniesz) A druga to pozbawiasz swoje dziecko ambicji i motywacji.

Po co ono ma się starać, oszczędzać, szukać lepszej pracy, skoro może chwilkę odczekać i rodzice dają. Pamiętaj rodzicu, to nie jest kwestia tego, że źle wychowałeś swoje dziecko, bo dałeś mu wszystko co najlepsze na daną chwilę. Niech dotrze do Twojej głowy, że Twoje dziecko naprawdę może osiągnąć wszystko, czego tylko zapragnie. Jedyne co od Ciebie potrzebuje to wiary, wiary, że sobie poradzi. Więc buduj swoje dziecko chwaląc je i dostrzegając jego postępy, a nie wyręczając- bo w ten sposób kaleczysz je bardzo mocno.

A teraz jak już sobie parę podstaw wyjaśniliśmy to obojętnie w jakim jesteś wieku, wróć do swoich marzeń, bo je miałeś, ale wiecznie odkładałeś to czekając na dzieci, później na wczasy, następnie na emeryturę. Wiedz, że teraz jest właściwy czas byś zaczął na nowo żyć swoim życiem. Jeśli chciałeś w życiu coś zobaczyć, świetnie pojedź tam, jeśli chciałeś się czegoś nauczyć  brawo, to jest właściwy moment byś zaczął to robić.

I proszę, nie szukaj wymówek, jesteś już za stary by udawać, że ten czas nie jest właściwy. Za każdym razem był właściwy, tylko Ty prawdopodobnie wewnętrznie czujesz, że nie zasługujesz, by żyć życiem jakim pragniesz. A ja Tobie mówię, zasługujesz na wszystko co najlepsze życie ma dla Ciebie, więc zacznij po prostu żyć. Teraz jest właściwy na to czas.

Owocnych przemyśleń i powrotu do realizacji własnych pasji i marzeń
życzy
Barbara Gruszka
autorka książki roku 2016
„Jak  w 7 Krokach Odkryć Prawdy Życiowe i Zrozumieć Sens Życia”

Ten wpis został opublikowany w kategorii Barbara Gruszka. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.
Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments