Wycieczka z pomysłem – niski koszt, poziom najwyższy

Ostatnie miesiące roku szkolnego to czas wzmożonego ruchu wyjazdowego w szkołach. Właśnie dlatego 20 czerwca uczniowie klasy III ze Szkoły Podstawowej w Teklinowie udali się na jednodniową wycieczkę do pobliskiego Cieszęcina i Wieruszowa.

Jako wychowawca klasy starałam się tak zaplanować wyjazd, by był on dopasowany do wieku, zainteresowań uczniów, by był ciekawy i, co najważniejsze, nie rutynowy. W osiągnięciu zamierzonych celów bardzo pomogli przewodnicy oprowadzający nas po zwiedzanych miejscach. Pierwszym punktem wycieczki było obejrzenie radioteleskopu. Już od rana czekał na nas i bardzo serdecznie przywitał na terenie dawnej szkoły w Cieszęcinie, Pan Kazimierz Błaszczak – pomysłodawca i koordynator budowy radioteleskopu RT13. Byliśmy pierwszą grupą, która miała przyjemność uczestniczyć w profesjonalnie przygotowanych zajęciach dla małych dzieci. Pan Kazimierz w sposób niezwykle obrazowy, często zabawny przybliżył trzecioklasistom niewyobrażalną przestrzeń Wszechświata. Słuchaliśmy go z wielką uwagą. Byliśmy pod ogromnym wrażeniem jego wiedzy na ten temat. Już teraz marzy nam się pobyt nocny w tworzonym tam Centrum Edukacji Astronomiczno Astronautycznej. Jak powiedział p. Kazimierz, o wielu rzeczach można przeczytać, ale to nie to samo, co zbadać samemu te zjawiska. Mamy nadzieję, że pomysłodawcy projektu otrzymają wsparcie sponsorów prywatnych i darczyńców na zakup niezbędnej elektroniki oraz remont pomieszczeń i znów odwiedzimy Cieszęcin.

Po sesji zdjęciowej z p. Kazimierzem podjechaliśmy pod Sanktuarium Św. Wojciecha w Cieszęcinie. W świątyni czekał na nas o. Krzysztof Wasiuk – proboszcz parafii. O. Krzysztof przygotował dla nas wiele niespodzianek. Obejrzeliśmy filmy jego autorstwa, przedstawiającego Św. Wojciecha oraz historię powstania Sanktuarium w Cieszęcinie. Przy pięknej melodii (znanej nam z klasztoru na Jasnej Górze) o. Krzysztof dokonał odsłonięcia obrazu Św. Wojciecha znajdującego się w ołtarzu głównym. Obejrzeliśmy piękny relikwiarz z relikwiami tego świętego, rzeźby i obrazy znajdujące się w tej pięknej świątyni. Po wyjściu na zewnątrz usłyszeliśmy z wieży sanktuarium przepiękną, znaną melodię „Barki” – ulubionej pieśni Św. Jana Pawła II. To kolejna, wzruszająca niespodzianka o. Krzysztofa przygotowana specjalnie dla nas. Wręczył nam także pamiątkowe obrazki.

W okolicach Sanktuarium zatrzymaliśmy się przy pomniku przyrody – drobnolistnej lipie o obwodzie 575 m. Miło było stanąć w jej cieniu.

Niestety, czas nas gonił. W wesołych nastrojach musieliśmy opuścić Cieszęcin. Udaliśmy się do Wieruszowa. Na wieruszowskim Rynku, przy pomniku Św. Floriana, uczniowie mieli trochę czasu na wytchnienie i refleksję. Następnie poszliśmy do Biblioteki Pedagogicznej i obejrzeliśmy pokonkursową wystawę lapbooków. I tu znów spotkaliśmy się z wielką życzliwością. Bibliotekarka P. Mirosława Żyła została naszym przewodnikiem po Klasztorze Ojców Paulinów w Wieruszowie. Dzięki słonecznej pogodzie, (cytując o. Krzysztofa z Cieszęcina „kiedy anioł podróżuje, świat się raduje”), mogliśmy odczytać godzinę na zegarze słonecznym znajdującym się na Sanktuarium Ojców Paulinów.
W samo południe, różanym bulwarem, wzdłuż rzeki Prosny dotarliśmy do restauracji na posiłek. Pobyt w Wieruszowie zakończyliśmy przy samolocie, skąd pojechaliśmy do Teklinowa.

Wycieczka – choć krótka – dała szansę realizacji wielu różnych celów poznawczych i wychowawczych. Uważam, że była dobrze zaplanowana, pozwoliła na efektowną i efektywną realizację procesu kształcenia poza ławką szkolną, na zgromadzenie tych wiadomości, które wykraczają poza podręczniki szkolne. Było to dla uczniów coś więcej niż tylko szansa na dzień wolny od szkoły. Wycieczka, oprócz zdobycia doświadczenia poznawczego i przeżyć estetycznych, zlikwidowała u uczniów znużenie i przemęczenie spowodowane nauką szkolną.  To była doskonała okazja, aby obudzić w nich pasję, pobudzić ich wyobraźnię, zachęcić do zgłębiania wiedzy na temat miejsc, które odwiedzili. Za pośrednictwem lokalnej gazety w imieniu wszystkich uczestników wycieczki serdecznie dziękuję P. Kazimierzowi, O. Krzysztofowi i P. Mirce za bardzo miłe i serdeczne przyjęcie. Już teraz zaczynam się zastanawiać się nad planowaniem niezapomnianej wycieczki klasowej w przyszłym roku szkolnym.

Tekst i fot. – Jolanta Morta – wychowawca klasy III

Ten wpis został opublikowany w kategorii Wieruszów. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.
Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments