W dniu 27.07.2017 r. odbyła się kolejna LXIII sesja Rady Miejskiej w Wieruszowie. Obradom przewodniczył przewodniczący Rady Miejskiej Adam Śpigiel. Po przywitaniu zgromadzonych zaproponował modyfikację porządku obrad, który po przegłosowaniu został przyjęty do realizacji.
Podziękowanie dla Andrzeja Pilucha i Andrzeja Skupińskiego za inicjatywę i zaangażowanie w organizację Imprezy „I Ogólnopolska Olimpiada Dziecięcych Drużyn Pożarniczych Wieruszów 2017 r.” – To punkt w porządku obrad Rady Miejskiej, który z pewnością był wyrazem zasłużonych podziękowań dla druhów OSP Wieruszów za pomysł a także realizację tej imprezy. Przyjmując podziękowania panowie w swych wypowiedziach podkreślali a zarazem dziękowali dużej liczbie osób zaangażowanych w organizację tej imprezy, bez ich pomocy i wykonania ogromu pracy na różnych szczeblach jej organizacji nie byłoby po prostu tego sukcesu.
Kolejny punkt obrad to zapytania i interpelacje radnych. Pan radny Adam Musiała zwrócił uwagę, że nasadzone drzewka w pasie zieleni przy ulicy Krasickiego, gdzie kiedyś dokonano kontrowersyjnej wycinki drzew po prostu uschły. Jego zdaniem coś chyba jest robione niewłaściwie i na takie działania po prostu szkoda pieniędzy.
Po raz kolejny dyskutowano nad sposobem funkcjonowania Rady podczas sesji i komisji stałych Rady Miejskiej. Radni nie uczestniczący w pracach komisji co prawda posiadają materiał do danej uchwały, nie wiedzą jednak nic więcej na temat szczegółów, które były „szeroko” omawiane na komisji, jeżeli w niej nie uczestniczą a nie mają takiego obowiązku, jeżeli nie są jej członkami. Podczas sesji, gdy głosowane są uchwały inni uczestnicy sesji, czy też mieszkańcy oglądając nagrania nie mają pojęcia o co właściwie chodzi. Przedstawienie tytułu projektu uchwały jej numeru czy nawet opinii danej komisji nie zawsze oddaje meritum sprawy.
Nie trzeba jednak daleko szukać, proponuję więc przewodniczącym Rady Miejskiej udanie się choćby raz na sesję Rady Powiatu Wieruszowskiego. Tam głosowanie nad uchwałą poprzedza wprowadzenie do danego zagadnienia przez starostę lub urzędników starostwa i uzasadnienie jej podjęcia. W dyskusji przewodniczący udziela tzw. głosu za i głosu przeciw, prosi o dodatkowe pytania również z sali, odczytywana jest stosowna opinia komisji a następnie głosownie. Przy takim prowadzeniu sesji trudno nawet osobom z poza rady powiedzieć, że nie wiedzą o co chodzi. Trzeba się więc po raz kolejny zgodzić z radnym Parusińskim, że funkcjonowanie rady ma wiele do życzenia, a opinia komisji z reguły pozytywna nie wiele w tej sprawie wnosi.
Kolejny punt obrad to podjęcie uchwał. Dwie z nich dotyczyły wyrażenia zgody na zbycie nieruchomości a konkretnie działek w Kuźnicy Skakawskiej i Wyszanowie. Głos w tej sprawie uzyskał radny powiatowy Jerzy Przybył , który stwierdził, że będąc mieszkańcem gminy chciałby wiedzieć dlaczego, komu i za ile i czy jest w ogóle potrzeba zbycia tych działek? Informacje na sesji na ten temat nie ma żadnych. Stwierdził również, że jest bardzo przykre to, że radni nie uczestniczący w komisji tak naprawdę nie wiedzą dlaczego i po co głosują. Wypowiedź radnego spowodowała reakcję burmistrza, który zabrał głos bez udzielenia mu go przez przewodniczącego. Burmistrz zarzucił radnemu, że jest nie przygotowany do sesji, co jest całkowitym nieporozumieniem, ponieważ to nie jest sesja Rady Powiatu tylko gminy a radny powiatowy zauważył tylko, że nie ma żadnych informacji na temat procedowanych uchwał i jako mieszkaniec gminy niby do czego ma się przygotowywać. Z pewnością nie jeden mieszkaniec gminy zadaje sobie pytanie, dlaczego w ostatnim czasie następują tak intensywne działania ukierunkowane na zbywania majątku gminy i czy teraz jest to odpowiedni moment aby uzyskać w zamian odpowiednią cenę? Przynajmniej do nas docierają takie informacje od mieszkańców.
Kolejna uchwała dotyczyła zmian w budżecie gminy. Trzeba zaznaczyć sytuację, iż Ministerstwo Edukacji Narodowej wywiązuje się ze swych obietnic i zasiliło budżet gminy kwotą 176 087 zł. na cele związane z adaptacją pomieszczeń do nauki w szkołach podstawowych w związku z wprowadzaną reformą oświatową. Dokonano także niezbędnych przesunięć środków oraz utworzono nowe zadnia m.in. na remont przystani – wykonanie projektu, zakup ekspresu do kawy dla urzędu (prawdopodobnie za 7 600 zł.), zakup namiotu wystawienniczego.
W następnej kolejności podjęto uchwałę w sprawie Stypendium Burmistrza Wieruszowa dla osób fizycznych za osiągnięte wyniki sportowe.
Po przyjęciu protokołów z poprzednich sesji przystąpiono do realizacji punktu zapytania i wolne wnioski.
W tym puncie toczyła się dyskusja na tematy związane z monitoringiem jakości powietrza i realizowanym w tym temacie projekcie, remontu głównej ulicy w Wieruszowie i innych dróg. Ponownie radny powiatowy Jerzy Przybył poruszył temat przetargu na działkę przy ul. Fabrycznej. Zadał pytanie burmistrzowi czy przetarg zostanie unieważniony, w związku z tym, iż ta działka została prawdopodobnie sprzedana za bardzo niską cenę ( w jego ocenie powinna kosztować ok. 3 mln złotych) i prawdopodobieństwo przygotowania tego przetargu pod jednego oferenta. Oprócz nie bardzo zrozumianych insynuacji wygłoszonych przez pana burmistrza odpowiedzi nie udzielono. Po wyczerpaniu porządku obrad sesja została zakończona.
E.T.
Wersja elektroniczna gazety
dlaczego zaden z naszych gminnnych radnch sie tym nie zainteresuje?muszą z powiatu pzyjsc zeby powiedziec o takiej niegospodarnosci urzędu?dzialka za grosze.a co panie kondzik pan tak cicho siedzi?dlaczego sie pan tym nie zajmie
7tys.600 ekspres do kawy to chyba sam podaje do gabinetów i na sale sesyjnom ha ha