Eugeniusz Paś – pasjonat wypraw rowerowych

Sport rowerowy, czyli kolarstwo dzieli się na: szosowe, torowe, przełajowe i górskie. Osobną dyscypliną jest BMX. Wszystkie te rodzaje dzielą się jeszcze na odmiany a jedną z nich jest TREKKING – jazda na wyprawy.

 

 

Jeśli lubicie przejażdżki po lesie, w terenie w gronie znajomych lub indywidualnie oraz gdy często się zatrzymujecie, by obserwować przyrodę to trekking jest właśnie dla Was.

Pasjonatem tego rodzaju kolarstwa jest mieszkaniec Wieruszowa Eugeniusz Paś. Wypracował on jednak sobie indywidualną metodę  jego uprawiania a obecnie jak twierdzi  jest to już bardzo zaawansowana i intensywna  forma uprawiania tego sportu, ponieważ jego prawie codzienne wyprawy mają zasięg w granicach 100 do 150 km.

Z rowerem jest związany już od 20 lat i choć jest to trudno policzyć szacuje, że przejechał ponad 150 000 km.

Jego rowerowe wyprawy przyjmują różne formy i cele. W tym roku został np. posiadaczem wszystkich 3 Odznak Turystycznych Miłośnika Latarń Morskich „BLIZA”.

Aby zdobyć te trofea należy w okresie 2 lat odwiedzić , aż 13 latarń morskich – 10 w kraju i 3 poza granicami. Nasz sympatyczny mieszkaniec Wieruszowa  dokonał tego bez problemu odwiedzając je wszystkie. Część z nich w roku poprzednim. Uczestniczył w wyprawie Szlakiem Latarni Morskich organizowanej przez stowarzyszenie  realizujecie projekt pod nazwą „80 rowerów”. Rok 2016 został zwieńczony zdobyciem Brązowej Odznaki Miłośnika Latarń Morskich. Nie poprzestając na tym, aby zrealizować zdobycie głównego trofeum w tym roku kolejna wyprawa rowerowa. Odwiedza i zdobywa pozostałe latarnie w kraju i udaję się na Bornholm, aby tam odwiedzić kolejne trzy. Te cenne turystyczne trofea dokumentujemy w galerii zdjęć a chyba nie trzeba dodawać, że odległości pomiędzy poszczególnymi latarniami zostały pokonane na rowerze. Do wyczynu tego namawiał go Leszek Jasiński, który jednak z braku czasu i innych okoliczności na tę wyprawę jak dotychczas się nie udał.

Jak relacjonuje mi Eugeniusz Paś – uczestniczył także w kilku zagranicznych wyprawach organizowanych przez Akcję Katolicką z Rzeszowa i tak brał udział w wyprawach rowerowych do:

Rzeszów – Wilno – (Litwa)
Rzeszów – Altőtting  – (Bawaria – Niemcy)
Rzeszów – węgierskie Karpaty
oraz kilka kilkudniowych krajowych wypraw zwiedzając piękne okolice naszego kraju.

Oprócz tak dalekich wypraw zawsze uczestniczy w rowerowych imprezach, rajdach, pielgrzymkach organizowanych lokalnie przez tutejsze organizacje i miłośników kolarstwa. Jak twierdzi z wielką przyjemnością przyjąłby do swego towarzystwa kogoś, z podobnymi upodobaniami ponieważ z pewnością jazda na rowerze z jakimś towarzyszem  podróży jest jeszcze przyjemniejsza a kolejne wyzwania mogą być jeszcze większe.

W przyszłam roku mój sympatyczny kolega planuje wyprawę na Ukrainę, aby zwiedzić przede wszystkim Lwów. Jego marzeniem, które być może niedługo się spełni to jest, odbycie wyprawy do Norwegii i zwidzenie malowniczej krainy fiordów.

Tak więc panie Eugeniuszu – „Trzymaj koło” – wybornej nogi,  zdrowia oraz braku przykrych upadków, suchych i gładkich asfaltów, wiatru tylko w plecy, satysfakcji z każdego przejechanego kilometra na swoim bicyklu oraz  nowych, ciekawych tras rowerowych, życzy Ci redakcja ITP a szczególnie Eugeniusz Tomaszek – sympatyk jazdy na rowerze.

Ten wpis został opublikowany w kategorii Wieruszów. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.
Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments