Interwencja w Powiatowym Zarządzie Dróg w Wieruszowie

W związku z otrzymanym Mailem do Redakcji, który został opublikowany 4.09.2017 na naszym portalu www.powiatowy.pl i w wydaniu środowym (06.09.2017) gazety drukowanej bezpłatnej ITP a dotyczący wykaszania poboczy przy drogach powiatowych oraz słabej widoczności przy wyjeździe z ulicy Jana Pawła II na ulicę Warszawską w Wieruszowie podjęliśmy zgodnie z prawem prasowym w dniu dzisiejszym interwencję dziennikarską.

Dyrektor PZD p. Andrzej Drzazga w Wieruszowie poinformował, że od maja systematycznie wykaszane są pobocza przy drogach, których zarządcą jest powiat wieruszowski. Zdjęcie odnoszące się do maila a obrazujące pobocze przy drodze powiatowej na Przyworach gm. Czastary pow. wieruszowski ukazuje wysokie chaszcze ograniczające widoczność zdaniem czytelnika i naszym na łuku drogi. Z uwagi na to, że p. dyrektor miał ważne spotkanie druga rozmowa dotycząca ograniczonej widoczności przy wyjeździe z ulicy Jana Pawła II na ulicę Warszawską przeprowadzona była z kierownikiem PZD p. Andrzejem Parzonką. On również powoływał się, że uczestniczy w ważnym spotkaniu. Pan kierownik został poinformowany, że interwencja dotyczy być może ważniejszej sprawy niż „to ważne spotkanie”, bo wyjazd na Warszawską przy skręcie w lewo jest w zasadzie zdaniem naszych czytelników i ocenie naszym jakoby „rosyjską ruletką”. Przy ulicy Warszawskiej, której zarządcą jest powiat zostały ścięte drzewa. W ostatnim okresie z korzeni wypuściły wysokie pędy. Pan kierownik powiedział, że jeszcze dzisiaj zostaną te pędy usunięte. Przed godz. 15.00 udaliśmy się na skontrolowanie sytuacji. Obrazują ją dołączone zdjęcia. Chyba z trzech korzeni drzew przy wyjeździe z ul. Jana Pawła II na Warszawską zostały ścięte te pędy. Dalej już nie. Kolejne zdjęcia obrazują  w naszej opinii ograniczoną widoczność wyjeżdżającym kierowcom z ulicy dawnej Buczka przy skręcie w prawo. Komentujący pod mailem do redakcji informowali, że podobna sytuacja jest przy skrzyżowaniu ulic Prusa i Wieluńskiej. Ktoś z internautów zadał nawet pytanie – „Po co jest Powiatowy Zarząd Dróg w Wieruszowie?”

Na stronie http://bip-pzd.powiat-wieruszowski.pl/ czytamy: „Powiatowy Zarząd Dróg w Wieruszowie
Jednosta organizacyjna Powiatu Wieruszowskiego powołana Uchwałą Rady Powiatu w Wieruszowie nr IV/23/99 z dnia 29.01.1999r. do wykonywania specjalistycznych zadań zarządcy dróg powiatowych”.

Zarówno dyrektor jak i kierownik zostali poinformowani, że sprawa poboczy i ograniczenia widoczności co przekłada się na bezpieczeństwo ewentualnie utratę zdrowia lub życia pieszych i kierowców zostaje skierowana na Policję. W dniu dzisiejszym takie zawiadomienie zostało złożone na KPP w Wieruszowie.

Nasza Redakcja próbowała się skontaktować ze starostą p. Andrzejem Szymankiem, poinformowano nas, że pan starosta jest na delegacji. Zwróciliśmy się do radnego Rady Powiatu Wieruszowskiego p. Jerzego Przybyła, aby sprawę tę przedstawił na sesji powiatowej. Podobna sytuacja powtarza się można rzec z roku na rok. Niedługo przyjdzie zima i znowu zacznie się problem z PZD odnośnie odśnieżania i posypywania dróg powiatowych. W momencie nie daj Boże stłuczki policjant pewnie wypisze mandat kierowcy „niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze”. Radny powiatowy Andrzej Dratwa jest jednym z aktywnych radnych na sesji. Składa dość często interpelacje odnoście newralgicznych punktów jeśli chodzi o bezpieczeństwo w powiecie wieruszowskim. I co? No ręce same opadają. Płacimy podatki, wywiązujemy się wobec zobowiązań i opłat czy to na rzecz Gminy czy Powiatu ale czy o nas ktoś tak naprawdę dba, o nasze bezpieczeństwo, zdrowie i życie? Skąd ten opór materii, bo tak to odbieramy. Mamy nadzieję, że Policja będzie interweniować w Starostwie lub PZD. Jeśli nie to my będziemy interweniować dalej i wyżej. Ale czy to tylko rola gazety? Ktoś jest zatrudniony na odpowiednich stanowiskach, co miesiąc z tego tytułu otrzymuje wynagrodzenie, czy wywiązuje się jednak z zakresu obowiązków należących do zajmowanego stanowiska?

Apel do czytelników i internautów: Zgłaszajcie Państwo podobne przypadki. Za rok wybory…
Co Państwo myślą o tej sprawie. Zapraszamy do dyskusji.
Nasuwa się takie powiedzenie, często powtarzane w nie tak dalekiej przeszłości, któremu w żaden sposób w chwili redagowania tego tekstu nie idzie się oprzeć – „Józek trzymaj piec, ja idę po zapłatę”.
Redakcja

Ten wpis został opublikowany w kategorii Wieruszów. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.
Subscribe
Powiadom o
4 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Anonimowo
6 lat temu

i tak w koło Macieju .Władza ma się dobrze, klepie się z radnymi po plecach, załatwiają interesy swoje i swoich rodzin a podatnik ma się upominać o załatanie dziury. Wybory niczego nie zmienią ,stołkami się pozamieniają i to wszystko.

6 lat temu

W dniu 5.09.2017 r.w godzinach przedpołudniowych byłem osobiście interweniować w tej sprawie w Powiatowym Zarządzie Dróg Lokalnych w Wieruszowie ze względu na brak widoczności
wyjeżdżając z ul.Jana Pawła II na ul.Warszawska.Zgłosiłem to w
sekretariacie PZD. Powiedziano mi,że sprawa będzie załatwiona w środę i usunięto odrosty. Odrostów nie ma,widoczność jest.Hej

Anonim
6 lat temu

pewnie mają jeden ciągnik co kosi.powinien zaczynac kosic 6 – ta rano i o 14 – tej zmiana.a tak pier… kotka za pomocą młotka.co z tym skrzyżowaniem w parcicach będzie to rondo czy nie.bo cos ucichło.co do ulicy Warszawskiej główna arteria Wieruszowa.ktos ma chyba zaćmę na oczach.