Przedsiębiorstwo Komunalne w Wieruszowie S.A. informuje o pogorszeniu jakości wody przeznaczonej do spożycia w zakresie parametrów mikrobiologicznych stwierdzonych na podstawie wyników badań laboratoryjnych próbek wody pobranych do badania w dniu 04.09.2017 r. w trzech punktach tj. SUW Lubczyna, na punktach monitoringowych sieci Lubczyna, sieci Wyszanów oraz sieć Polesie. Ze względu na stwierdzone zanieczyszczenie bakteriologiczne w próbkach wody wprowadzona została dezynfekcja wody podawanej do sieci.
Dla zwiększenia bezpieczeństwa konsumentów wodę przed użyciem do spożycia, przygotowywania napojów, sporządzania potraw, mycia warzyw i owoców, mycia zębów, należy poddać przegotowaniu.
Wodę doprowadzić do wrzenia i gotować przez co najmniej jedną minutę.
Woda z kranu nadaje się tylko do celów bytowych.
Informacje na temat jakości wody będą na bieżąco aktualizowane.
Informujemy, iż ponowny pobór próbek wody w punktach SUW Lubczyna oraz na punktach monitoringowych sieci Lubczyna, sieci Wyszanów oraz sieć Polesie odbędzie się w dniu 11.09.2017 r..
Z poważaniem
Prezes Zarządu – Andrzej Małys
Wersja elektroniczna gazety
Do adwoce: „Od kilku dni uważnie śledzimy doniesienia z Północnych Niemiec, gdzie doszło do masowego zatrucia pałeczkami okrężnicy Escherichia coli. W poniedziałek wieczorem dzienniki podały, że 14 osób zmarło, a liczba zachorowań w minionym tygodniu przekroczyła tysiąc. U 270 chorych zakażenie ma ciężki przebieg. Źródło zakażeń nie zostało jeszcze ostatecznie zidentyfikowane” – to cytat z medialnych doniesień. Więc rób sobie w PK S.A. nawet pod siebie te s …ę. Te bakterie są tak stare jak ludzkość. Nie chodzi o nie, tylko o to, jak Prezes potraktował ludzi informując tylko wybranych i nie robiąc nic dopóki się nie oburzyli. Bakterie były, są i będą – ale on już pokazał że pomylił stołki i igra naszym zdrowiem.
Śmierdzące mięso wycofują ze sprzedaży i nie mówią, że im ktoś podrzucił z zewnątrz, a komunalka i sanepid wodę z bakteriami każą pić dalej.
I po to są badania i sanepid żeby od czasu do czasu wodę zbadać. Pewnie dostała się jakaś woda zewnętrzna. A niektórzy aferę sieją. Osobiście rzadko piję tzw kranówę. Najlepiej pic wódę po przegotowaniu i już. A panie z sanepidu niech eis tez przejdą po sklepach i sprawdzom czy jakiego śmierdzącego mięsa czy wędliny nie ma i przeterminowanego towaru. Tym tez się można zatruć.