Z organizatorami imprezy Karolem Polakiem i Bogdanem Bryłką rozmawia E.Tomaszek.
Kolejna edycja imprezy pod nazwą „Classic Spot” odbywa się również na terenie wieruszowskiego Zamczyska. Zatem pierwsze pytanie, czy nie będzie za mało miejsca?
Z przodu na pewno ustawimy znaczną część samochodów. Z tyłu, za samolotem, jest dużo miejsca żeby zmieścić naprawdę sporo pojazdów. Mamy jeszcze do dyspozycji także park, więc miejsca nie powinno zabraknąć – przynajmniej na te 200 pojazdów.
Obok samolotu umieszczono swego rodzaju ogródek piwny. Czy to nie będzie przeszkadzało?
Wiemy tylko tyle, że zmieni nam to ustawienie sceny. Wręcz przeciwnie, nawet się cieszymy, że odwiedzający wieruszowskie Zamczysko będą mieli dodatkowe miejsce żeby usiąść. Poza tym scena stanie tam gdzie kiedyś. Może uda się nam wrócić do klimatu dawnych udanych imprez dla mieszkańców Wieruszowa organizowanych właśnie w tym miejscu.
Jak w tym przypadku wygląda współpraca z samorządami?
Jeżeli chodzi o powiat i o gminę to mamy wsparcie, jak co roku. Samo fakt, że dostajemy ten teren to już jest fajna rzecz, bo jednak samolot robi klimat – tym bardziej, że teraz jest wyremontowany i można do niego wejść. Myślę, że jest to fajna atrakcja.
Czy są jakieś wymagania dla uczestników? Kto i co może wystawiać jakie są priorytety?
Jeżeli chodzi o pojazdy – wszystko co jest z poprzednich lat, z poprzedniej epoki jednak główny nacisk kładziemy na samochody. Mile widziane będą także rowery czy motory. Jeżeli ktoś będzie chciał pochwalić się jakimiś ciekawymi, starymi eksponatami, takimi jak meble, radia czy telewizory – to nie ma problemu. Może się z nami dogadać i zorganizujemy mu odpowiednie miejsce. Na zlocie będzie osoba, z którą będzie można porozmawiać o takich właśnie przedmiotach.
Każdy wystawca ma darmowy wstęp z jednym warunkiem – coś starego. Jeśli pojazd jest do roku 90 lub 91 to wjeżdża bez problemu. Jeżeli coś nie łapie się w ten rocznik a jest bardzo ciekawe, możemy zrobić wyjątek. Polska motoryzacja bez względu na rocznik, czyli duży Fiat, Polonez czy „Maluch”. Zachęcamy też ludzi, którzy nie mają wyremontowanych pojazdów. Na imprezie będzie także kilka aut, które stoją gdzieś w krzakach i przyjadą na lawetach. Taki pojazd również można wystawić. U nas każdy jest mile widziany a pole do popisu jest ogromne.
Sentyment do pojazdów jest wielki. A co z ludźmi? Czy wobec nich też są jakieś wymagania, np. odpowiednie stroje z danego okresu?
Wskazane jest aby stylizować się na wzór dawnych lat. Jeżeli wystawca ubierze się w stylu, który panował w okresie młodości jego samochodu to potęguje to efekt i klimat całej imprezy. To pomoże jeszcze bardziej podkręcić atmosferę i pozwoli poczuć, że można cofnąć się w czasie. Zachęcamy także odwiedzających, którzy chcą tylko przyjść i zobaczyć coś ciekawego – wy również bądźcie wystylizowani, jak to mówią ludzie, „na styl lat 60-70-80 „.
Wróćmy jeszcze do tych starych rzeczy. Czy myśleliście, jako organizatorzy, nad czymś takim jak forma „pchlego targu”?
Owszem, mało jest osób, które zajmują się sprzedażą takich właśnie przedmiotów, ale może komuś coś gdzieś zalega a chciałby dowiedzieć się czegoś na temat takiej rzeczy z kim się na coś zamienić lub po prostu coś kupić lub sprzedać.
Będzie Pan z wieruszowskiego Podzamcza, który jest obeznany w tym temacie i skupuje takie rzeczy. Myślę, że będzie mógł pomóc. Jeśli ktoś ma w domu jakiś przedmiot, który mu zawadza i nie czuje do niego sentymentu to śmiało może przynieść. Jeżeli nawet nie chce się go pozbyć to czasami warto swoje prywatne „muzea” pokazać ludziom zwłaszcza młodym, którzy pewnych rzeczy po prostu nie widzieli.
A co z Mega Spotem, nie tęsknicie za tego typu imprezą odbywającą się w poprzednich latach?
Jasne, gdzieś tam jest tęsknota. Jeżeli przypominamy sobie ogrom pracy, który trzeba było tam włożyć to już nie tak bardzo. Jednak jeśli zbliża się termin, w którym była organizowana ta impreza to dostajemy mnóstwo zapytań z całej Polski. Niestety my mamy także swoje obowiązki na co dzień a wydarzenie z 1 dniowego urosło do rangi prawie 3 dniowej ogromnej imprezy. Myśleliśmy o Mega Spocie, że mógłby wrócić, ale jako impreza 1 dniowa z na prawdę konkretnymi samochodami. W tamtym roku zorganizowaliśmy Classic Spot i to się przyjęło, więc skupiamy się na tym i organizujemy powtórkę.
Jeśli chodzi o frekwencję to w tamtym roku na pewno było 150 samochodów, bo osobiście liczyłem – mówi Karol Polak i około 30-40 motocykli. Ogólnie z motoryzacji było około 200 pojazdów. Zależy nam na bardziej kameralnym, wręcz piknikowym charakterze imprezy. Dajemy wszystkim wolną rękę. Chcemy żeby uczestnicy rozmawiali ze sobą, opowiadali sobie wzajemnie o swoich pojazdach przy klimatycznej melodii muzyki z lat 60-70-80 i wymieniali doświadczenia. Oczywiście dla kilku, może kilkunastu chętnych będzie możliwość, aby opowiedzieć wszystkim o swoim pojeździe przed sceną prezentując swój pojazd.
Zachęcamy rodziny z dziećmi ponieważ wspólnie z Biblioteką Gminną w Wieruszowie oraz z Miejsko Gminnym Ośrodkiem Pomocy Społecznej w Wieruszowie organizujemy akcje „Maluch maluje Malucha”. Będzie to dobra okazja aby najmłodsi mogli pomalować kultowe auto. Zapraszamy więc rodziny ze swymi pociechami do nas. Postaramy się zapewnić dobrą zabawę.
Dziękuje za rozmowę i zapraszamy do udziału
Classic SPOT Wieruszów 2017
10 września 2017
Start niedziela w godzinach 9:00 – 21:00
Wieruszów Zamczysko k/samolotu ul. Wrocławska 22
Wersja elektroniczna gazety
