Noc poetów w Kępnie

Share this...

Facebook

Google

Twitter

Linkedin

Burmistrz Miasta i Gminy Kępno Piotr Psikus oraz Dyrektor Kępińskiego Ośrodka Kultury Anna Niesobska zaprosili mieszkańców Kępna i okolic 24 listopada 2017 roku do kina „Sokolnika na „Noc poetów” uroczystość zorganizowaną w ramach projektu „Lato Trzech Muz w Kępnie” obejmującego działanie „Noc Poetów” dofinansowanego ze środków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz ze środków MiG Kępno KOK.

Scena przeobraziła się w „Literacką Kawiarenkę” w której odbyła się promocja tomiku wierszy pod tytułem „Wiersze z poczekalni” i płyty CD do wierszy literatów zrzeszonych w Kępińskim Kole Literackim działającym przy KOK. Licznie zebranych witała dyrektor KOK A. Niesobska.

Burmistrz Piotr Psikus przekazał na ręce dyrektor KOK klucze od bram miasta. „Przekazuję klucze od bram miasta na dzisiejszą noc, aby dzisiejszego wieczoru królowała poezja i kępińscy poeci w naszym mieście, a na ręce Piotra Wieczorka burmistrz przekazał logo nocy kępińskich poetów 2017 – niechaj twórcy kępińscy się spełnią i przekażą ducha poezji zebranym mieszkańcom w kinie.

Myślę, że poeci lubią pomieszkiwać w chmurach a zapewniam, że poeci dzisiaj tu zebranych i nasze miasto otoczą swoimi skrzydłami i będzie tu królować wyłącznie dobro i piękno dodała dyrektor KOK na oficjalnym otwarciu tej niezwyklej uroczystości.

Partnerem „Nocy Poetów” było także Muzeum Polskiej Piosenki w Opolu, dyrektor Jarosław Wasik powitał zebranych nieformalnym hymnem wszystkich polskich śpiewających poetów. W holu kina można było podziwiać wystawę pt. Poeci polskiej piosenki w obiektywie J. Dziedziczaka.

Spotkanie prowadził W. Pelka w kawiarence powitał Burmistrza P. Psikusa i Dyrektor KOK A. Niesobską. Do kawiarenki zaproszono przedstawicieli samorządów, poetów, dyrektorów instytucji, dziennikarzy, ludzi kultury i oświaty oraz znane osoby publiczne i inne znane postacie publiczne, aby porozmawiać o roli poezji w dzisiejszym zabieganym świecie oraz artystów prezentujących wiersze kępińskich poetów w formie piosenek do muzyki Jacka Telusa, a wszystko zebrane i utrwalone jest zebrane na płycie CD.

„Noc Poetów” była świętem twórców i lokalnych miłośników liryki współczesnej. Kępińska „Noc poetów” stworzyła szansę i możliwość lokalnym autorom na prezentację własnej twórczości, zaś zebranej publiczności dała szansę na zapoznanie się z poezją i poznanie twórców z KKL i posłuchać co poeci mówią. Było czytanie wierszy, czyli wiersze mówione i śpiewane niosące z sobą słowa dobre, mądre i piękne.

Poeci na scenie opowiadali o swoich wierszach i wybrane zaprezentowali zebranym. Wśród zaproszonych gości byli: sekretarz Katarzyna Kołcio – Kraus, skarbnik Jarosław Ciesielski, media, Piosenką otwarto koncert promujący dwa wydawnictwa: – wiersze z Poczekalni ciekawe dla poetów i publiczności o posmaku regionalnym, a jednocześnie oprawione ręką kompozytora, znanego i angażującego się w takie inicjatywy, które mają wspierać działania promujące poezję.

Utwór o Kępińskiej Nocy Poetów – wiersz napisała Jadwiga Miesiąc a piosenkę muzycznie oprawił znany gitarzysta, aranżer, człowiek, który o muzyce połączonej z poezją potrafi powiedzieć bardzo wiele i znakomicie potrafi łączyć słowo z muzyką. I właśnie utwór – Kępińska noc poetów do własnej muzyki wykonał Jacek Telus, a towarzyszył mu znakomity jazzowy saksofonista Władysław Kwaśniewski.
Pierwsi goście: Burmistrz Piotr Psikus, Dyrektor KOK Anna Niesobka, Maria Cierlak to osoby, które funkcjonują wewnątrz ruchu poetyckiego i obok niego i pozytywnie potrafią młodych ludzi „zarażać” poezją i umiłowaniem nie tylko do czytania, ale i pisania wierszy. Maria Cierlak opowiadała o biesiadach literackich, które co roku odbywają się w ZSP nr 1 i które w pewien sposób inspirują do pisania poezji lub prozy a wszystko rozpoczęło się w 1999 r. Cieszy nas to, że młodzież pisze, chcemy promować talenty literackie. Młodzież naszego powiatu pisze i czuje poezję – mówiła m. in. M. Cierlak.

Wszystkie wiersze są piękne, wczoraj miałem okazję zapoznać się z ich treścią, bo p. Ania przesłała mi ten zbiorek. Zaznaczyłem sobie dwa wiersze. Burmistrz przeczytał wiersz Spacer po Kępnie. – Wybierzmy się na spacer po naszym pięknym Kępnie… Maria Cierlak przeczytała wiersz Gałczyńskiego (Prośba o wyspy szczęśliwe). Goście na pożegnanie obdarowywani zostali prezentami.

Wykorzystując multimedia z ekranu przemówił do przyjaciół KKL i przeczytał swój wiersz – „Mały pies” dedykowany zebranym w kinie poeta Marek Paprocki. Na białej kanapie kawowo – rozmowowo – poetyckiej zagościli poeci, którzy napisali wiersze a powstały z nich piosenki. Do kawiarenki dotarły Kinga Szczupak, Danuta Buks i Anna Niesobska. Panie przygotowały swoje ulubione wiersze. Danuta Buks przeczytała wiersz z tomiku „Wiersze z Poczekalni” – pt. Spotkania w drodze. Dyrektor KOK A. Niesobska w kilku słowach przybliżała zebranym nieco informacji o każdym poecie czytającym wiersz, a poeci przedstawiali swój komentarz do czytanego wiersza. Kinga przeczytała swój wiersz bez tytułu (Nie lubię wspominać…). O osiągnięciach na polu literacko -kulturalnym Anny Niesobskiej opowiedział W. Pelka. A. Niesobska przeczytała wiersz zamieszczony przed kilku laty w prasie (Październikowy świt…)

Czas na muzykę koncert poezji śpiewanej do wierszy poetów z KKL – Wiersze z Poczekalni. Muzykę do nich napisał Jacek Telus. Modlitwę do słów p. M. Paprockiego zaśpiewała Estera Nowacka. Przypowieść do słów Kingi Szczupak zaśpiewała Amelia Michalczyk. „Odwieczne pytanie” do słów Danuty Zofii Buks zaśpiewał Jacek Telus. Słuchacze zadumali się, słuchali i szukali mądrości w słowach z muzyką połączonych.

Kolejni bohaterowie w kawiarence to Jadwiga Miesiąc i Andrzej Mularczyk. Pani Jadwiga zaprezentowała swój wiersz (Tyle porannych telefonów…) a p..Andrzej przeczytał wiersz Wulkan. Do słów wiersza J. Miesiąc – Niech motyle odlecą muzyczną wersją zaprezentował Stanisław Napierała. Następnie do słów wiersza A. Niesobskiej – Śpiewankę o słowiku – zaśpiewała Estera Nowacka oraz muzyczna wersję wiersza A. Mularczyka – Przerębla zaśpiewała Iga Kurzawa.

Wszyscy wykonawcy autorom tekstu – poetom wręczali symboliczną różę. W kawiarence pojawili się kolejni poeci: Krzysztof Rębowski, Monika Banaś i Piotr Wieczorek. Dodać trzeba, że KKL gromadzi bardzo wiele osób wokół siebie, grono poetów się rozrasta i nie tylko realnie uczestniczą w spotkaniach, ale pojawiają się osoby sympatyzujące z kołem. Pani Monika przeczytała wiersz „Po prostu kocham”, piosenkę zaśpiewała Iga Kurzawa. K. Rębowski przeczytał filozoficzny wiersz – Melancholia, wersje muzyczną zaprezentował Paweł Maryniak. P. Wieczorek przedstawił wiersz – Teraz, a muzycznie wiersz – piosenkę – Całunem zaprezentował autor muzyki Jacek Telus. Pomysł zamiany wierszy w piosenki bardzo ciekawy.

Kolejni goście kawiarenki Ola Jokiel i Marek Kowalski. Pani Ola zaprezentowała wiersz – Śniłam swoje wiersze i wiersz -Jestem drzewem – zamieniony w piosenkę zaśpiewały sama autorka Ola Jokiel i Estera Nowacka. Marek Kowalski zaprezentował wiersz bez tytułu o tęsknocie za domem, takim domem, którym jest życie. Wiersz zamieniony w piosenkę zaśpiewał J. Telus. Muzyczną wersję wiersz M. Kowalskiego – Nauczyłam się zaśpiewała Estera Nowacka.
Jak wyglądała praca kompozytora nad tekstami z Poczekalni? Praca kompozytora w tym wypadku moja jest zupełnie porównywalna z każdą inną pracą twórczą malarza czy chociażby architekta. Otóż można stworzyć coś ciekawego , wartościowego satysfakcjonującego, ale w momencie jeżeli posiada się środki, narzędzia, możliwości i w tym wypadku, wypadku tego albumu ta inspiracja dla mnie jako twórcy muzyki był bardzo wysoki poziom wierszy. Wspaniałe osoby, które miałem okazję poznać pierwszy raz około roku temu osobowości twórcze, wnikliwe zapoznawałem się nie tylko z tymi wierszami, które zostały wybrane do tej płyty. Starałem się wygóglować co się da i wyszły z tego ciekawe rzeczy. Ta sprawa jest regionalna, dotyczy Kępna, państwa regionu. Z tak wysokim poziomem się nie spotkałem a doświadczenie mam w pracy polskich poetów noblistów. Moja praca kompozytorska przebiegała w mojej wewnętrznej zgodzie. Robiłem to z ogromną satysfakcją, z przekonaniem i wiarą w to, że tworzymy wspólnie coś co jest na wysokim poziomie i mam nadzieję, że będzie służyło szerszemu gronu odbiorców – mówił Jacek Telus. To ważne, że udaje się łączyć te talenty poetycko muzyczne. Ostatnią piosenkę z Poczekalni do wiersza Rozmowa z niewidzianym – A. Niesobskiej zaśpiewali w duecie Iga Kurzawa i Jacek Telus.
Do realizacji tej pięknej płyty byli zaangażowani wokaliści ze Studia Piosenki KOK kwitnącego pod opieką artystyczną pani Renaty Nowickiej swój cudowny głos użyczyli: Laura Terelak, Stanisław Napierała i Paweł Maryniak. W przedsięwzięciu wzięli udział również laureaci konkursu Kępiński Talent Wokalny: Iga Kurzawa, Monika Nowacka i Amelka Michalczyk. Za udział w nagranych podziękowania skierowano do Estery Nowackiej. Ta muzyczna pamiątka została zrealizowana przez nieocenionych mecenasów, partnerów oraz wrażliwości poetów i artystów, którzy potrafią to przekazać przez urok malowany sercem. Szczególne podziękowanie za wsparcie do przedsięwzięcia oraz objęcie patronatem dyrektor KOK skierowała do Burmistrza MiG Kępno Piotra Psikusa. Nade wszystko dziękuję Jackowi Telusowi za śpiew, aranżację za godziny prześlęczone nutkami. Dziękuję również panu Władysławowi Kwaśniewskiemu, który pomagał przy akompaniamencie oraz Darkowi Leśniarkowi, który robił składy graficzne płyt, zbiorków. Wszystkim artystom za radość współtworzenia bardzo dziękuję i wręczyła upominki, wieńczące projekt o nazwie „Noc Poetów”. To wspaniałe, że udaje się połączyć talenty poetyckie z muzyką i powstają piosenki. To zapewne początek dobrej współpracy. Prezenty, które otrzymali wokaliści zostały ufundowane przez dyrektora Muzeum Polskiej Piosenki w Opolu Jarosława Wasika.
W KKL pracują i współpracują poetki Izabela Monika Bill i Ewa Maciejewska. Wszystkich bohaterów przedsięwzięcia zaproszono na scenę, by gromkimi brawami podziękować za nieocenione talenty.

Po przerwie do kawiarenki zaproszono redaktorów: Michała Zaczyka, Mirosława Łapę i Eugeniusza Tomaszka. Miałem ogromny dylemat jaki wiersz wybrać na dzisiejszą listopadową noc poetów. Odczytał wybrany wiersz Władysława Broniewskiego – Mazurek Chopina. Eugeniusz Tomaszek docenił inwestycje w Kępnie i organizacje imprez kulturalno – rozrywkowych np. takie jak dzisiaj i takie jakie były latem – Muzyczne Lato w Kępnie. Burmistrzowi MiG Kępno i Radzie Miejskiej gratuluję. Pani dyrektor KOK zadała nam trudne pytanie – Czy muzyka może uratować poezję? Wiadomo, że poezja trafia do mniejszościowej części społeczeństwa, poezja śpiewana może też do niższowej, ale troszkę szerszej niż sama poezja. Zjawiło się tu duże grono osób. Tą żyłką literacko – poetycką zarażonych jest stosunkowo dużo osób w naszym mieście, w naszej gminie i w naszym powiecie. Wszystkim państwu gratuluję, gratuluje też wszystkim obecnym osobom, które wyszły ze świata dziennikarskiego, ale w dalszym ciągu parają się poezja czy literaturą z tego miejsca pozdrawiam polityków i samorządowców, którzy nie zatracili tej żyłki dziennikarskiej i publikują do dzisiaj. Na dzisiaj wybrałem Sonet – W. Szekspira. Wskrzesił je Staszek Sojka kiedy nagrał płytę z sonetami Szekspira nieco później w 2008 roku reaktywował Marek Kondrat i to jest najlepszy dowód na to, że poezja może żyć w muzyce, żyje w muzyce i co jakiś czas odżywa na nowo, a obowiązkiem muzyków jest wskrzeszać poezję w swoich nutach – podkreślił M. Zaczyk i odczytał sonet. W podziękowaniu dyrektor KOK wręczyła dziennikarzom upominki.

Z mini recitalem z piosenkami symbolem łagodności wystąpił Jarosław Wasik, który wykonał dwie piosenki. Pierwszą piosenkę napisał Jonasz Kofta, muzykę skomponował Paweł Danc – Love Story. Druga piosenka z tekstem Jarosława Wasika – Nastroje.

Kolejna odsłona muzycznej kawiarenki w niej Jarosław Wasik, Robert Kasprzycki, Włodzimierz Mazurkiewicz – dyrektor Departamentu Urzędu Marszałkowskiego i poseł Bożena Henczyca.
Przy kawie i herbatce goście kawiarenki odpowiadali na pytanie czy muzyka uratuje poezję?

Czy muzyka może uratować poezję? Wydaje mi się, że muzyka i tekst zawsze istniały razem. Często muzyka niosła słowa, często znikała muzyka zostawały słowa i wtedy było trochę sieroco. Jak się spotkało po latach to po latach wyczuwało się w poezji jakąś gotowość do działania. Ostatnio poezja z gatunku od lat 50 – tych to raczej poezja, która unika rymu. Rymy natomiast pomagają śpiewać, pomagają znaleźć wewnętrzny rym i rytm w środku tekstu. (…) Pojawienie się zespołu Republika, czy Lady Pank w jakimś sensie pomogło poezji (…) Literatura i poezja gdzieś tam znikają. Warto wierzyć i warto przypominać i walczyć o to, żeby pojawiały się piosenki i teksty niegłupie w obiegu społecznym. Ci, którzy przeżyli lata 70-te kiedy królami byli Osiecka, Przybora, Kofta, Młynarski mieli do czynienia pogranicza poezji i piosenki. (…) To co zrobił Konieczny z Baczyńskim czy Tuwimem sprawiło to, że czytamy patrząc na tekst Tuwima melodią – mówił R. Kasprzycki.

Wracając do polskiej piosenki i często dochodzę do przekonania, że polska piosenka jest wyjątkowa
z tego powodu, że wywodzi się z poezji. Znamy zapewne piosenkę „Miłość ci wszystko wybaczy”, słowa napisał Tuwim, a wydaje się bardzo popowa. Każdy młody wokalista czy wokalistka mogliby wziąć ja na warsztat choć piosenka ma już tyle lat. Myślę, że my jako czytelnicy czy słuchacze piosenek zwłaszcza od polskich wykonawców wymagamy pewnego poziomu w tekstach.(…) Piosenki to są wspomnienia, towarzyszą nam w smutku, radości i z okazji świąt.
Piosenki pamiętamy po tekstach a nie melodii. Wiele fragmentów tekstów piosenek weszło do jeżyka obiegowego – dodał J. Wasik i zaprosił do muzeum piosenki w Opolu.

Poseł B. Henczyca – dzisiaj mamy swoistą ucztę, ale też i maraton. Nieco się oddaliłam ostatnio od poezji. Przygotowałam wiersz – A. Bursy – Poeta.

Gratuluję p. A. Niesobskiej tego przedsięwzięcia, bo to co robi jest wyjątkowe. Świetny pomysł świetne spotkanie. Z jednej strony wszystko co promuje poezje i literaturę jest dobre. Jak jest z naszym czytaniem każdy z państwa wie. To dobrze, że śpiewamy poezję pod jednym warunkiem, że to nie zastąpi czytania poezji. Jest wielu wielkich, którzy poezję śpiewali. (…) Poezja to jest coś co się rodzi między wierszem a czytelnikiem. (…) Polak musi mieć wieszcza. Więcej jest poetów niż ludzi czytających – dodał W. Mazurkiewicz i odczytał wiersz – U nas na cmentarzu.

Ostatni bardzo mocny akcent „Nocy Poetów” to recital. Gościem specjalnym wieczoru był Robert Kasprzycki. W recitalu zaprezentował m.in. piosenki : „Sam wiesz”, „Dzień chwila moment”, „Spotkanie”, „Trzymaj się wiatru kochana”.
Ludzie kultury, sztuki i poetyckiego słowa potrafią poszerzać przestrzeń literacką i artystyczną wrażliwość, niosąc przesłanie piękna i dobra do młodszych i dojrzałych mieszkańców Ziemi Kępińskiej. Na koncercie nie mogło zabraknąć znanych utworów z poprzednich płyt artysty. Akompaniował mu zespół znakomitych instrumentalistów, z którymi na stałe współpracuje. (Krzysztof Wyrwa – bas, Maks Szelęgiewicz – gitara, Adam Zadora – perkusja). Była to niezapomniana muzyczna uczta dla ducha i ucha.

MaŁa
Fotorelacja: E.Tomaszek i P.Kołodziejczyk
Kolejne materiały w przygotowaniu.