Od dwóch miesięcy oddział rejonowy PZERiI znajduje się w nowej siedzibie przy ul. 3 Maja 9. Prezes Alojzy Leśniarek mówi krótko – „Mamy tu świetne warunki”.
„Wszystko zaczęło się 35 lat temu” – wspomina A. Leśniarek. „Aż się nie chce wierzyć, że tak szybko upłynął czas.” Początki jak to zwykle bywa do łatwych nie należały. Prezes Leśniarek zaczynał organizowanie wszystkiego – mówiąc kolokwialnie – „od zera”. „To nasza trzecia lokalizacja, bo zaczynaliśmy w budynku byłego SKR” – kontynuuje wspomnienia. Potem przyszedł czas na przemieszczenie się na ul. Wrocławska 49. Początkowo pomieszczenie na parterze, a później na piętrze.
Radość z nowej lokalizacji po jakimś czasie zmącił pewien kłopot: „W tym czasie pojawił się problem z dachem – opowiada prezes A. Leśniarek. O pomoc zwróciłem się do wójta, a był to już obecny wójt Roman Wojtysiak. Odpowiedział mi, że musimy temu zaradzić. I tak problem został rozwiązany. Do dziś bardzo dobrze układa się współpraca z panem Wojtysiakiem. A warunki mamy takie jak widać. Nikt nie ma takich warunków w Polsce jakie stworzył nam wójt Roman Wojtysiak. I to wójt złożył nam propozycję tej lokalizacji, my nie musieliśmy się o to starać.” Na początku było 35 członków zrzeszonych w 1 kole. Obecnie jest ich blisko 1000 w 14 kołach. Na codzień pojawiają się kwestie, które wymagają bieżących rozwiązań. Ale przy tak rozbudowanej strukturze to zrozumiałe.
Emeryci prowadzą niezwykle aktywny tryb życia. W nowej siedzibie pomieszczenie biurowe przypomina jakiś urząd, w którym prowadzone są bieżące sprawy. O tej porze roku zazwyczaj finalizowane są plany wyjazdowe emerytów. Oferta jest jak co roku bogata.
Od 1 do 10 czerwca pobyt w Łazach, 5-15 czerwca oraz 24.08-03.09 pobyt w Międzyzdrojach, 20-30 czerwca pobyt w Ustroniu Morskim, 26.08-04.09 pobyt w Sianożętach, 1-7 września pobyt w Bieszczadach. Trwają prace finalizujące termin pobytu w Krynicy Morskiej. Oprócz tego zaplanowano wycieczki jednodniowe – do Częstochowy 20 września, do Uniejowa 14 marca, 17 maja i 11 października br. Nic więc dziwnego, że kiedy seniorzy spoza tutejszego regionu słyszą o funkcjonowaniu i aktywności struktur związku pod kierunkiem Alojzego Leśniarka wyrażają zdumienie i podziw, choć dla nas wydaje się to takie oczywiste…
G. Banaszak
Wersja elektroniczna gazety
