Co dalej z działką i z budynkiem dworca PKS ?

Po sesji nadzwyczajnej w dniu 2 sierpnia 2018 r. odbyło się spotkanie radnych z przedstawicielami inwestorów zabiegających o możliwość inwestycji na działce gminnej, na której usytuowany jest dworzec.

 

Burmistrz  powiedział, że nie chce działać w cieniu gabinetów bo o publicznym terenie powinno decydować całe społeczeństwo. Szkoda tylko, że o innych publicznych terenach społeczeństwo nie decydowało. Tę kwestię często podnoszą w rozmowach z naszym tytułem mieszkańcy gminy.

Jak wynikało z relacji inwestorów te najważniejsze rozmowy, już odbyły się we wszystkich możliwych gabinetach a problem dotyczy tylko tego komu odmówić, więc pewnie trzeba tę decyzję zrzucić na inne gremium, choć zapewne, jak mówią nasi rozmówcy już dawno jest zdecydowane, kto i co będzie realizował.

Przejdźmy jednak do złożonych ofert:

Przedstawicielka Lidla, jak powiedziała nie jest zainteresowana działką z dworcem ze względu na jej małą powierzchnię, choć być może taki obiekt powstanie w drugiej linii „Turbiny” w miejscu działki dla Netto lub w innej lokalizacji.

Kolejny lokalny inwestor przedstawił projekt zagospodarowania tego terenu polegający na wybudowaniu stacji benzynowej, myjni i przystanku autobusowego. Twierdzenie inwestora, że druga stacja ustabilizuje i obniży ceny paliwa jest raczej iluzoryczna, bo każdy chyba doskonale wie, że ceny paliw w na stacjach w jednej malej miejscowości prawie się nie różnią. Większym problemem są jednak wymogi dotyczące budowy stacji oraz czas zakończenia inwestycji, który nie będzie krótszy niż ok. 2 lata.

Inwestor związany z inwestycją „Turbina” zaproponował uporządkowanie terenu przez wybudowaną inwestycją handlową poprzez wybudowanie nowego dworca a nie jakiegoś tam przystanku, przystosowanego do potrzeb transportu publicznego: autobusowego i linii bus. Wybudowanie obiektu z lokalami dla lokalnego biznesu w porządnym miejscu w porządnej jakości, w lokalach 50 – 100 metrowych. Pozostała część terenu byłaby przeznaczona na parkingi Na pytanie radnego, czy da się ochronić malunek usytuowany na ścianie dworca, padła odpowiedź, tak. Da się to przenieść i umieścić w odpowiedniej gablocie. Realizacja tej inwestycji mogłaby być zakończona jeszcze w tym roku być może tuż przed samymi wyborami.

Inwestorzy chcą pozyskać ten teren w ramach długoletniej dzierżawy najlepiej na 30 lat z możliwością przedłużenia. Nie ukrywają, że poczynione nakłady na ten cel muszą w jakiejś perspektywie czasowej przynieść im określone korzyści.

Decyzje w tej sprawie mają zapaść do końca miesiąca.

E.T.

Ten wpis został opublikowany w kategorii Wieruszów. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.
Subscribe
Powiadom o
8 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
5 lat temu

Widzisz maciej twój interes jest już mały i uwiedły a ten ekspert jak mówisz z Nowej to ma jeszcze zdrowe jaja i duży interes.I to jest ta rózniaca miedzy Tobą i głupotami co ci siedza w głowie.Ale na to nie ma rady

Zet
5 lat temu

dzierzawa?to budynek za kilka mln na działec dzierzawionej za grosze? a co za te 30 lat rozbiora ten budynek?ludzie to az boli.głupota goni głupote

manek
5 lat temu

no na pewno wezma.burmistrz nie ma pojecia o niczym

Anonimowo
5 lat temu

Kiedy budowano dworzec, kopiąc fundamenty odkopali starą drogę wyłożoną balami archeologów nie wezwano bo było to za komuny, droga ta od mostu na pruskiej tak kiedyś ją nazywano do starego mostu na Prośnie ciekawi mnie czy teraz wezwą archeologów

maciej
5 lat temu

Nie wiem czy dobrze to rozumiem, ale nowy dworzec za 30 lat dzierżawy tej działki. No to liczmy. załóżmy, że ta inwestycja pochłonie 1mln zł. Jakby nie liczyć to wychodzi tylko z grubsza 2800 zł miesięcznie za 2 ha . Tyle to inwestor wyciągnie spokojnie z wynajmu 2 lokali jak nic . Nie wiem kto tu robi biznes ale na pewno nie gmina. To już lepiej niech gmina weźmie kredyt wybuduje dworzec i lokale pod wynajem i zacznie wreszcie zarabiać. Mieszkania też idzie budować innym sposobem tak jak w Kępnie a nie nabajać kabzę kolesiom o reszcie nie wspomnę wystarczy posłuchać co ludzie gadają.No jeszcze do tego ten najważniejszy ekspert z Nowej co to zawsze ma racje i wypowiada się za cały lud też musi mieć w tym interes.

sceptyk
5 lat temu

Inwestor od turbiny chce ją po prostu odsłonić i zlikwidować budynek dworca który i tak jest do kitu a na stacje z paliwami na pewno nie wyrażą zgody bo to im do niczego nie jest potrzebna. Wola ludu nie ma tu znaczenia i nie lud tu będzie decydował bo to tylko pozory a i tak wiadomo o co chodzi.

anonim
5 lat temu

Redaktor konkurencyjnego portalu po waszej publikacji sprostował swe rewelacje dotyczące Lidla. Czy on tam spał, czy był na innym spotkaniu?