Wspólne i odpowiedzialne działanie przynosi pozytywne efekty

Share this...

Facebook

Google

Twitter

Linkedin

 Mam przyjemność rozmawiać z Wójtem Gminy Lututów – Markiem Pikułą (WMP) oraz przewodniczącym Rady Gminy w Lututowie – Markiem Zgadzajem (PMZ).

E. Tomaszek: Panowie, stoimy przed historycznym momentem. Zanim do niego dobrniemy na początek poproszę kilka słów o szczególnym roku 2019 . Dobiega on końca, więc czas na małe podsumowanie.

WMP: Na początku powiem, że jest to rok szczególny, tak jak pan redaktor zauważył. Jest szczególny w dwóch płaszczyznach. Mam tutaj na myśli przeprowadzane inwestycje na terenie gminy, jak i te czynniki społeczne. Nie ukrywam, że tych inwestycji było bardzo dużo. Z początkiem roku oddaliśmy otwartą strefę aktywności przy stadionie w Lututowie. Na ten cel uzyskaliśmy dofinansowanie z ministerstwa sportu. Tutaj trzeba docenić współpracę gminy Lututów z Lokalną Grupą Działania „Między Prosną a Wartą”. Wspólnie zrealizowaliśmy szereg inwestycji. Plac zabaw przy jednostce OSP w Piaskach, siłownia zewnętrzna przy OSP Lututów, ułożenie kostki brukowej wokół OSP Huta – powierzchnia placu to 900 m2. W remizie OSP Łęki zamontowano centralne ogrzewanie, OSP Dymki i OSP Kluski doczekały się remontów świetlic strażackich. Natomiast całkowicie ze środków gminnych w OSP Dobrosław z miejscową jednostką oraz z KGW wymieniono dach, położono płytki oraz tynki. Zainstalowano także ogrzewanie w postaci kominka. Robi to wrażenie. Jeżeli mówimy o zaangażowaniu strażaków i pań z KGW, jest ono niezwykle ważne w mniejszych miejscowościach. Członkinie KGW z własnych środków zakupują stoły czy krzesła. O to właśnie chodzi, żeby funkcjonowały miejsca spotkań dla ludzi.

Istotą jest poprawa stanu dróg na terenie naszej gminy. Życzę sobie, żeby na terenie naszej gminy powtórzyło się to, co w roku 2019. Tj.  11 km dróg zostało zrealizowane. Nie raz brakowało dwóch kadencji, żeby oddać do użytku te inwestycje. Ludzie, tak jak sołtys Kozuba, czekali niejednokrotnie ponad 30 lat za dywanikiem asfaltowym. Wartość wszystkich inwestycji to 3 716 000,00 zł. W przypadku niedużego budżetu gminy Lututów jest to porywająca kwota.

Dopuścimy teraz do głosu pana przewodniczącego. Chciałbym, żeby opowiedział pan o przełomie budżetowym. Pamiętamy, były duże długi. Jak weszło to w realizację? Jak to wyglądało?

PMZ: To było 5 lat temu. W momencie, kiedy z panem wójtem obejmowaliśmy zarządzenia w tej gminie sytuacja lekko mówiąc była niepokojąca. Musieliśmy włożyć dość dużo pracy. Kreatywność pana wójta też ułatwiła sprawy. Szybko wykonaliśmy inwentaryzację. Określiliśmy rzeczy i jednostki, które są kulą u nogi gminy i zaczęliśmy od remontu budżetu. Na początku musieliśmy wziąć kredyt w wysokości 50 tys. zł., żeby móc funkcjonować. Ten kredyt bardzo szybko został spłacony. Trzeba powiedzieć, że ten budżet był około 13 mln zł., a zadłużenie sięgało 50% i coś z tym trzeba było szybko zrobić. Każdy z nas wiedział co ma robić i po co tutaj przyszedł. Nie wolno nie zauważyć, że w 2015 r. coś  przełamało  się w społeczeństwie. Oni dostrzegli, że tak dalej być nie może. Sytuacje opanowaliśmy w 2 lata. Po tym czasie gmina zaczęła spokojnie oddychać. Nie było deficytu. Kreatywność pracowników, pana wójta w pozyskiwaniu środków pozwalała nam na zwiększanie budżetu. Wzrósł z 13 mln zł. do prawie 24 mln zł. na dzień dzisiejszy. Wskaźnik zadłużenia gminy  wynosi około 25% do wielkości budżetu. W tej chwili mamy praktycznie o 2 mln zł.  mniej długu niż wtedy, kiedy zaczynaliśmy. Wartość inwestycji jest szalona.

WMP: W 2019 roku zadłużenie wyniosło 19%. Pan przewodniczący mówił o 25%, ale wchodząc w 2020 r. ,wtedy kiedy będą inwestycje w postaci termomodernizacji. 2019 rok kończymy z 19% zadłużeniem przy tak ogromnych inwestycjach. Udało nam się pozyskać środki z zewnątrz. Uważam to za bardzo dobry wynik.

PMZ: To, co się stało to ewenement. Sukces spowodowany tym, że ludzie którzy się za to zabrali wiedzieli co robią. Pierwszego dnia zarządziliśmy wykaz komórek. Kto i ile ma telefonów komórkowych. Uzbieraliśmy ich około 60 sztuk. Tylko z tego powodu zaoszczędziliśmy 50 tys. zł. Rocznie z tytułu likwidacji niepotrzebnych komórek. Wiemy, że to niczemu nie służyło. Wprowadziliśmy do bólu cyfryzację. Tam, gdzie żądają wersji papierowej to wysyłamy, ale wszystkie projekty uchwał, zarządzenia i rozporządzenia są wysyłane drogą elektroniczną. Oszczędzamy czas i papier. Zlikwidowaliśmy naszym zdaniem rzeczy zbędne, generujące koszty.

Przeprowadziliśmy reformę oświaty rzutem na taśmę. Gdyby nie to dzisiaj płakalibyśmy. Nic się nie stało. Szkoły, jak funkcjonowały tak funkcjonują. Mamy jednego dyrektora szkoły i jednego dyrektora przedszkola. Potrafiliśmy to przewidzieć. Gdy zatwierdzaliśmy na sesji decyzję, żeby w Niemojewie utworzyć filię, to ludzie stali ze sztandarami i protestowali. Teraz ci ludzie nam dziękują, że potrafiliśmy przewidzieć pewne elementy.

1 stycznia 2020 r. Lututów będzie miastem. To jest historyczna chwila. Wspominamy o Lututowie w roku 1406, gdy założył go  Lutold, a potem  ambicja ludzi. Ludzie mieli ambicje, aby prawa miejskie uzyskać. Później rok 1843 i pan Biernacki. To w naszym społeczeństwie jest siła. Z Lututowa pochodzi wielu mądrych ludzi.

Czy współpraca z powiatem z perspektywy gminy jest dobra i opłacalna?

WMP: Jedyną inwestycją, którą przeprowadził powiat na terenie gminy Lututów w 2019 roku było ułożenie dywanika asfaltowego w miejscowości Dymki na odcinku 600 m. Dofinansowanie gminy Lututów wyniosło 50 tys zł.

Sądzę, że zdrowa sytuacja powinna być taka, że powiat realizuje inwestycje drogowe w ramach swoich obowiązków. Natomiast gmina realizuje swoje inwestycje na terenie gminy w ramach swoich obowiązków. Jest to chore, że musimy angażować gminne środki samorządowe w inwestycje drogowe, które leżą po stronie powiatu. Powiat powinien mieć tyle środków, żeby realizować inwestycje w ramach własnych obowiązków. Gmina powinna zadbać o drogi gminne. To jest zdrowa sytuacja. Nie ukrywam, że aby cokolwiek powstało to musi być zaangażowanie samorządu gminnego, bo powiat sam nie podoła tym potrzebom, które są na terenie powiatu. Powiat jest stosunkowo za mały. Dróg powiatowych jest około 280 km. Jeżeli nie będzie pomocy samorządów gminnych to pewnie na terenach konkretnych gmin te inwestycje będą okrojone.

Wrócę do momentu, kiedy była reforma administracyjna. W pierwszym okresie, załóżmy 10 lat, w ramach środków własnych powiat realizował drogi powiatowe. Natomiast stopniowo to się zmieniało i z roku na rok samorządy gminne były zmuszone do tego, żeby w tych inwestycjach wspierać powiat. Dzisiaj doszliśmy do takiego niekorzystnego zjawiska, bo udział samorządów gminnych proporcjonalnie do powiatu, czyli 50 do 50 jest moim zdaniem chore. Na początku mojej kadencji to była proporcja 30 do 70. To jeszcze było do akceptacji.

Jak oceniacie rządowy program wsparcia budowy dróg samorządowych?

WMP: Moim zdaniem jest to coś dobrego. W naszym przypadku udało się w ramach tego programu zrobić kilometr drogi w Dymkach i w ramach tych środków robimy remont ul. Wspólnej. Jest to kwota ponad 1 mln zł. dofinansowania.

Panie wójcie, teraz o oświacie. Reforma swoją drogą, ale za tym idą pieniądze. Czy subwencje oświatowe zmalały czy utrzymują się na stałym poziomie?

WMP; Subwencja zmalała z tego względu, że odszedł jeden rocznik 9 klasy. Ilość uczniów automatycznie z tego rocznika spadnie. Jeżeli chodzi o utrzymanie szkół, to koszty zostają te same. Trzeba podkreślić, że my 5 lat temu zrobiliśmy to założenie, odpowiednia ilość etatów na daną szkołę, czyli arkusz organizacyjny szkół jest zgodny z etatami. Przykra sprawa, że w momencie kiedy gimnazja były likwidowane wydawałoby się, że te etaty nie będą utracone. Jednak jakaś ilość nauczycieli musiała odejść. Jest to wszystko związane z potrzebą godzinową w poszczególnej szkole. Tyle etatów ile wynika z arkusza. Jeśli robiliśmy półetaty, to nie miałoby to  sensu, jest to dodatkowy koszt. W naszym przypadku ten arkusz jest odpowiedni w stosunku do potrzebnych etatów. Wracając do budżetu oświatowego, to tych środków subwencyjnych po prostu brakuje. Nie chciałbym przymierzać się, żeby jakikolwiek samorząd powiedział, że subwencji starcza im na prowadzenie placówek.

Może nie wszyscy pamiętają problem przekazania szkół gminom. Wraz z przekazaniem zadań na oświatę dla gmin rosły odpisy z podatku PIT. To było drugie źródło finansowania oświaty. Musimy mieć świadomość, że podatek z PIT w pewnej części jest przekazywany na oświatę…

WMP: Wracając do momentu, kiedy na samorządy spadł obowiązek utrzymania oświaty… Istotną rzeczą wówczas był tzw. wyż demograficzny. Każda szkoła, może nie pękała w szwach, ale uczniów było bardzo dużo. Subwencja wówczas była słuszna i odpowiednia, jeśli chodzi o utrzymanie szkół. Natomiast w przeciągu 10-15 lat praktycznie ilość spadła w niektórych przypadkach o 50%, a koszty zostały. Ta rekompensata, która jest podnoszona co roku nigdy nie zapewni tych potrzeb, które są rzeczywiste. Moim zdaniem wynagrodzenia nauczycieli powinny być po stronie ministerstwa a utrzymanie szkół po stronie samorządów i takie rozwiązanie byłoby sprawiedliwe. Awans zawodowy nauczycieli wiąże się z podwyższeniem wynagrodzenia i kiedyś powodowało to duży wzrost wynagrodzeń. Dodajmy jeszcze urlopy zdrowotne nauczycieli, kiedy to trzeba wypłacać wynagrodzenie temu, który nie pracuje i dodatkowo zatrudniać w zastępstwie, bo nie zawsze udaje się to rozdysponować na pozostałych nauczycieli.

PMZ. Przepisy są przepisami, trzeba je przestrzegać. Na nas są nakładane obowiązki, którym trzeba podołać. Należy prowadzić mądrą politykę oświatową. Sporządzanie arkuszy, żeby nie było dodatków wyrównawczych. Jeśli nauczyciel ma dostać dodatek wyrównawczy za coś czego nie robi, to niech lepiej jest ta godzina nadliczbowa. Niech uczeń skorzysta z tej wiedzy nauczyciela żeby podnosić własną wartość. Trzeba skutecznie zapanować na tym co zależy od samorządu i można sobie z tym budżetem poradzić, jeżeli nie zdarzy się coś nadzwyczajnego.

Teraz wybiegnijmy troszeczkę w przyszłość do roku 2020, w tym momencie składam gratulacje związane z  przywróceniem praw miejskich przez Lututów.

WMP: Ta myśl ubiegania się o prawa miejskie przejawiała się dość dawno, choć może nie ujrzała światła dziennego, ale pod koniec poprzedniej kadencji rozpoczęły się rozmowy z mieszkańcami i powstała propozycja, aby coś w tym temacie zrobić. Intensyfikacja dyskusji rozpoczęła się po wyborach a w lutym nastąpiło podjęcie uchwały o konsultacjach. Wynik tych konsultacji tj. ponad 80% w skali gminy stał się już takim motorem do działania. Rozpoczął się proces składania dokumentacji do wojewody i ministerstwa, i szereg zabiegów aby ten projekt uzyskał poparcie. Udało się i w efekcie w lipcu pan premier Mateusz Morawiecki podpisał stosowny akt prawny o nadaniu praw miejskich. Muszę tu powiedzieć, że chylę czoła przed radnymi, bo gdy podejmowali tę uchwałę zrobili to w sposób szczególny, na stojąco z pełną powagą i jednomyślnie.

Szanowni Panowie,  1 stycznia 2020 roku  z pewnością będzie to  szczególna uroczystość a niebawem kolejna, czyli wizyta Prezydenta RP Andrzeja Dudy. Czy ta wizyta jest już uzgodniona w 100 % ?

WMP: Ostateczny termin wizyty to 13 stycznia 2020 r .Obecnie trwają uzgodnienia z kancelarią prezydenta. Wizyta będzie trwałą ok. półtorej godziny. Prezydent złoży wiązankę  kwiatów pod tablicą przy byłym gimnazjum, upamiętniającą  pomordowanych mieszkańców Gminy Lututów w Katyniu.  Następnie w sali po byłym gimnazjum    odbędzie spotkanie  z mieszkańcami i zaproszonymi gośćmi. Przewidywana godzina Pana Prezydenta do Lututowa to 14.30. Niemniej jednak uroczystości będą miały szerszy wymiar zarówno przed jak i po wizycie Pana prezydenta.

PMZ.1 stycznia 2020 roku to szczególny moment i nie chciałbym abyśmy   tak literacko przechodzili koło tego. Chciałbym pobudzić wyobraźnię i podkreślić, że to jest coś czego Lututów nie będzie miał szans w długiej perspektywie dotykać. Ten obelisk i jego najważniejszy środkowy element jest nadzieją, że ta miejscowość ani niepodległości, ani wolności, ani praw miejskich nigdy nie utraci. To nie jest coś takiego normalnego codziennego, to jest niesamowite wydarzenie, o którym zawsze się będzie pisać nawet za 500 lat. To wydarzenie,  nadanie praw miejskich – mam taką nadzieję, że pobudzi, pomoże naszemu społeczeństwu zrozumieć rangę. To powinno wyzwolić taki instynkt samozachowawczy. Większe szanse, większe możliwości. Wiemy, że brakuje nam trochę tego przemysłu, ale myślę, że ta sytuacja nam trochę pomoże i pobudzi działalność gospodarczą.

Panie wójcie muszę zapytać, bo to ma olbrzymie znaczenie gospodarcze dla gminy co się dzieje w sprawie kopalni w Złoczewie?

WMP; Moim zdanie zbyt duża opieszałość zaszkodziła tej sprawie. Dużo się mówiło na wstępie nie mając uregulowanych tych wszystkich czynników prawnych. Uchwały rad gmin, koncesje i pozwolenia były zaskarżane co powoduje przeciąganie całego procesu w czasie. Ostanie informacje, jakie posiadam mówią o tym, że ta inwestycja dojdzie do skutku.

Jak wygląda sytuacja związana z powstanie posterunku policji?

WMP. Aby cokolwiek ruszyć z miejsca musimy mieć uregulowane obwarowania prawne. Rzecz polega na tym, że jest to działka Skarbu Państwa w trwałym zarządzie Zespołu Szkół Rolniczych i aby wydzielić tą małą 20- arową działkę pod posterunek najpierw trzeba dokonać geodezyjnego wytyczenia tej działki a później pan starosta, który działa w imieniu Skarbu Państwa musi ją oddać pod trwały zarząd Komendy Wojewódzkiej Policji. Gmina poniesie koszty geodezyjne i zrekompensuje szkole utratę gruntu inną adekwatną działką, która zostanie jej przekazana. Sprawa powinna mieć finał za kilka tygodni.

  Jakie inwestycje planowane są w nadchodzącym roku?

WMP: Z pewnością zakładamy trzy projekty drogowe z aplikacją o ośrodki zewnętrzne i własne gminy. Termomodernizacja szkoły w Niemojewie oraz wspólny projekt z powiatem. Utworzenie Centrum Usług Środowiskowych, zakup autobusu przeprowadzić modernizację terenu oraz w ramach tego projektu zwiększyć ilość miejsc do 25 osób.

PMZ: Wykorzystując sytuację związaną z nadaniem praw miejskich będziemy się starać wykorzystać ten impuls na płaszczyźnie działań związanych z pozyskiwanie środków z funduszy rozwoju obszarów wiejskich i innych funduszy dedykowanych małym miasteczkom. Reasumując to, trzeba stwierdzić, że w gminie cały czas coś się dzieje i wykonywanych jest wiele zadań, które narosły przez lata.

WMP; Wykonaliśmy wiele prac remontowych we wszystkich placówkach oświatowych. Uporaliśmy się z problemem azbestu, załatwiamy środki na likwidację dużej ilości foli i tworzyw wykorzystanych w rolnictwie. Podpisałem umowę na dofinansowanie stworzenia eko- pracowni w przedszkolu. Muszę tu podkreślić, że te działania są efektem zaangażowania wielu osób pełniących funkcje na swoich stanowiskach. Wspólne i odpowiedzialne działanie przynosi pozytywne efekty.

Dziękuję za miłą i konstruktywną rozmowę i do zobaczenia podczas nadchodzących uroczystości.

W imieniu swoim i Redakcji ITP i powiatowy.pl   zarówno Szanownym Panom i  wszystkim mieszkańcom Gminy Lututów GRATULUJĘ efektywnego zarządzania gminą, a ponieważ rozmawiamy w okresie  przedświątecznym życzę zdrowych, spokojnych Świąt Bożego Narodzenia w rodzinnym gronie oraz szczęśliwego Nowego Roku. Oczywiście na powitaniu Nowego Roku na rynku w Lututowie będziemy 🙂

E. Tomaszek