Marja Gillerówna – nauczycielka w szkole w Dobrosławiu. Wielka patriotka.

Przypominamy sylwetkę wybitnej nauczycielki Marji Gillerówny – nauczycielki, która 48 lat przepracowała w szkole w Dobrosławiu. W tym roku mija   dokładnie 100 lat od momentu podjęcia przez Panią Giller pracy – „niesienia kaganka oświaty” w  m. Dobrosław gm. Lututów. Szkoła w Dobrosławiu została założona w roku 1921/1922.  Pierwszą nauczycielką a później  kierownikiem  szkoły była Marja Gillerówna. Poniżej przypominamy sylwetkę  tej wybitnej nauczycielki, wielkiej patriotki, a w galerii prezentujemy zdjęcia kroniki szkolnej pisanej przez lata przez Marję Gillerówne, kronikę  z pracy zawodowej  i historii szkoły w Dobrosławiu.

Marja Gillerówna przepracowała w szkole w Dobrosławiu 48 lat, w zawodzie nauczyciela 51 lat. Kilka lat po odzyskaniu niepodległości oświata  rodziła się w małej szkole, w wiosce koło Lututowa. Młodej kobiecie przyszło  nieść kaganek oświaty w nowo  wybudowanej wiejskiej szkole w roku 1926. Wcześniej szkoła wynajmowała pomieszczenie w Hipolitach u Józefa Skotarskiego, ówczesnego wójta Lututowa.

Dla nauczycielki wynajęto mieszkanie  w Żmudzie, skąd do szkoły dochodziła pół kilometra. W roku szkolnym 1926/27 zajęcia odbywały się już w nowo wybudowanej szkole. Posiadała dwie sale szkolne i mieszkanie dla nauczycielki. Pani Gillerowa borykała się z wieloma trudnościami. Organizowała liczne przedstawienia i apele,  różnego rodzaju akcje, których celem było zbieranie pieniędzy na zakup wyposażenia szkoły. Odkrywała talenty swoich uczniów i wpajała  patriotyzm prowadząc ich co roku na lututowski cmentarz, na grób powstańców styczniowych. Była  wielką patriotką wyrabiającą w swoich uczniach miłość do Ojczyzny. Odbywały się akademie: 11 listopada  ku uczczeniu odzyskania Niepodległości, 13 marca  z racji imienin Marszałka Józefa Piłsudskiego. Śmierć Marszałka szkoła przeżyła boleśnie, od 13 maja do 18 maja trwały dni żałoby. 15 maja szkoła wzięła udział w uroczystościach żałobnych i złożyła wieniec pod Pomnikiem Marszałka. Na szarfach był napis ,,Ukochanemu Wodzowi – dzieci z Dobrosławia,,.

W roku 1935 został założony ogród przyszkolny, boisko i  i sklepik szkolny. W roku szkolnym 1935/36 odbyła się akademia ku uczczeniu imienin Prezydenta Ignacego Mościciego. Marja Gillerówna z troską dbała o wygląd szkoły, sadząc z dziećmi drzewka, starając się o   ogrodzenia terenu. O szkołę dbała, jak o własny dom. Bo i szkoła w Dobrosławiu była jej domem.

1 września 1939 roku Niemcy zbombardowały Wieluń. 3 września Niemcy wkraczają do Dobrosławia.  Hitlerowcy zrabowali lub zniszczyli wszystkie pomoce szkolne. 16 października przychodzi rozporządzenie aby szkolę zamknąć, dzieci polskie nie będą się uczyć. Wielu ludzi z Dobrosławia zostaje wysiedlonych, ich gospodarstwa zajmują Niemcy z Wołynia. 22 czerwca 1941 komisarz wyrzuca nauczycielkę ze szkoły, od tej pory uczyć się tutaj będą dzieci niemieckie. Zamieszkuje u Państwa Morgów na Hipolitach. Polskie dzieci zbierają po polach kamienie. W czasie II wojny światowej prowadziła tajne nauczanie przekazując swoją wiedzę,  przywołując piękno polskiej literatury, historii i geografii. Strach, jaki towarzyszył tajnym kompletom  nie zniszczył  poczucia misji i patriotyzmu. 18 stycznia 1945 kończy się jarzmo okupacji hitlerowskiej, podczas której i mały Dobrosław dotykają tragiczne wydarzenia.  Niemcy z Wołynia uciekają, gospodarze powracają do swoich gospodarstw. 20 stycznia wkraczają żołnierze radzieccy. Powoli wszystko wraca do normy. Powiedzmy ,,do normy,,… Trwają zbiórki na odbudowę Warszawy. W 1947 roku została utworzona Ochotnicza Straż Pożarna. W roku szkolnym 1948/49 w maju, dokładnie 9-go dzieci były na ,,Wystawie książki,, w Gimnazjum w Lututowie, mieszczące się przy ul. Piłsudskiego/obecnie Gimnazjalna. 10 czerwca odbyło się szczepienie przeciwgruźlicze. 30 października 1950 roku odbyło się przedstawienie dla starszych pt.,, Czekaj, ja wrócę,,.

Nowy ustrój nie pozwalał na akademie ku czci Marszałka Józefa Piłsudskiego czy z 11 listopada z okazji Odzyskania Niepodległości. Nie ma odwiedzin na grobie powstańców styczniowych. W zamian są pochody 1-majowe,  czczenie Stalina i rewolucji październikowej. W szkole istnieje jednak koło ,,Odbudujemy Warszawę,,. Dzieci zbierają po wsi złom, butelki, makulaturę  i  szmaty. Pieniądze przeznaczają na odbudowę Warszawy. W roku szkolnym 1954/55 szkoła w Dobrosławiu zostaje filią szkoły w Lututowie. W roku szkolnym 1961/62 dzieci z Dobrosławia odwiedziły grób powstańców styczniowych. Prowadzone są zbiórki pieniężne na szkolę 1000-lecia. Od Lututowa w stronę Dobrosławia zbudowano 1,5 km szosy, rok później szosa jest już na wysokości szkoły, powstaje sklep spółdzielczy, kółko rolnicze, jest już sala strażacka, koło gospodyń. 30 października dzieci złożyły wieniec na grobie powstańców styczniowych w Lututowie.  Podobnie w roku 66/67. Szosa dochodzi już do szkoły w  Swobodzie, kursuje autobus Lututów -Wieluń. 26 października 1968 dzieci uczciły poległych za Ojczyznę, a 31 października same zrobiły wieniec na grób powstańców styczniowych.

Wakacje Pani Giller spędzała najczęściej w swoim ukochanym Dobrosławiu. Często w czasie wakacji przyjeżdżała do niej  z Krakowa Pani Stalska z dziećmi, jej serdeczna przyjaciółka.

W roku 1969  odbywa się pożegnanie Pani Marji Gillerówny. Odchodzi   po 48 latach pracy w szkole na Dobrosławiu ze względu na stan zdrowia. Kwiaty, pełno kwiatów,  łzy dzieci i rodziców,  bo odchodzi nasza Pani nauczycielka. Podczas uroczystej akademii szkolnej serdecznie podziękowano Pani Gillerowej za lata pracy w małej, wiejskiej szkole wręczając cenne upominki: książkę pt.,,Sztuka cenniejsza niż złoto,,- 2 tomy, ,,Pan Wołodyjowski,, płytę z 13 piosenkami Sławy Przybylskiej i bombonierkę. Maria Gillerówna płakała a wraz z nią wszyscy obecni.

  • ,,W szkole tej pracowałam 48 lat, a w ogóle w zawodzie nauczyciela 51 lat. Trudno i ciężko jest pożegnać progi szkolne, bo nauczyciel kocha swój zawód i kocha dzieci. Jednak ze względu na zdrowie muszę się już zwolnić… Od 1 września w szkole będzie pracować  Zofia Białek. Życzę jej wszystkiego dobrego, a najwięcej zdrowia,  zadowolenia z pracy, dobrych wyników i dobrych dzieci w szkole.   Dobrosław dn. 30.VIII.69. M. Giller,,.

Była wspaniałą nauczycielką, która posiadała wielki upór i ogromną wolę pracy na rzecz dzieci. Została pochowana na cmentarzu w Lututowie, na ziemi którą obdarzyła tak wielką miłością. Marja Gillerówna to piękny przykład  nauczyciela z powołania. Była obserwatorem odzyskania przez Polskę niepodległości, wydarzeń  II wojny światowej, a po jej zakończeniu budowania wszystkiego od nowa, borykania się z trudnościami w nowym ustroju państwa, do którego trzeba było się dostosować.

Warto, aby postać  Marji Gillerówny, nauczycielki z Dobrosławia, dzielnej kobiety, patriotki zapamiętały  przyszłe pokolenia lututowskich dzieci i młodzieży. Niech na jej grobie zapłoną białe i czerwone znicze, takie jakie palą się na mogile powstańców styczniowych, o którą  dbają dzieci i młodzież z lututowskich szkół, a gdzie Marja Gillerówna przychodziła z uczniami opowiadając o męstwie i bohaterskiej śmierci uczestników Bitwy pod Lututowem, w lesie Koziołek.

Pamiętnik Marji Gilerówny trafił do autora tekstu po 45 latach od śmierci Nauczycielki z Dobrosławia i po 52 latach od zakończenia jego pisania.

MARIA GILLER
ur. 1897-09-29 zm. 1975-01-01

Sektor / Rząd / Numer
D / 27 / 18 Cmentarz parafialny w Lututowie

R.I.P

 

Anna Świegot-tekst

Publiczna Szkoła w Dobrosławiu została założona 22.VIII.1921 r. Pierwszą nauczycielką została mianowana Marja Gilerówna.

Obwód szkoły to Dobrosław Żmuda, Hipolitów a uczęszczały również dzieci z Kijanic, z powiatu sieradzkiego. W latach 1921/26 szkoła mieściła się w Hipolitowie u Józefa Skotarskiego ówczesnego wójta gminy Lututów. Izba szkolna była ciasna i zimna.

W 1922 r. wybrano Komitet Budowy w składzie: Józef Skotarski, Stanisław Krzywański, Piotr Ślęzak i sołtys Franciszek Kaczmarek. Po zwiezieniu materiału budowlanego pan K. Cichecki Kierownik szkoły w Lututowie sporządził plan budynku. Zarząd Gminy rozpoczął budowę. Budynek był o dwóch salach i dwóch pokojach i kuchni dla nauczyciela.
Nauka była prowadzona w trzech oddziałach. W latach 1923/4 religii udzielał ks. Wojciech Kubiś z Lututowa. 1924/25/26 religii uczył ks. Julian Konieczny.

W roku szk.1926/27 zajęcia rozpoczęły się już w nowym budynku. Szkołę uroczyście poświęcił ks. Julian Konieczny. Zorganizowano loterię fantową i zabawę taneczną. Dochód przeznaczono na ogrodzenie szkoły. Zaczęto prenumeratę Płomyka i Płomyczka.
1928/29 szkoła otrzymała od dozoru szkolnego biblioteczkę dla dzieci. 1930/31 dzieci było 96 a religii udzielał ks. Tadeusz Szpikowski a od 20.IV ks. Jan Kiwacz.
1932/33 11 listopada akademia: deklamacje, śpiewy i obrazek sceniczny. Ruszył Wieczorowy Kurs Dokształcający dla 25 dziewcząt. Choinka i sztuczka p.t. Świt. Dochód przeznaczono na LOPP.

1933/4 11 listopada akademia ku uczczeniu Święta Niepodległości: deklamacje, śpiewy, przemówienia i dwa obrazki sceniczne. W grudniu choinka i baśń kolędowa w trzech odsłonach. 19.III. Akademia ku uczczeniu Imienin Pana Marszałka Józefa Piłsudskiego. Kurs dokształcający dla młodzieży płci obojga.
13-18 maja 1935 r. dni żałoby po śmierci marszałka Józefa Piłsudskiego: wspomnienia, rozmowy, czytanie gazet, pochód żałobny i złożenie wieńców.
1935/36 badania oczu przez lekarza rejonowego dr. L. Krasińskiego. Założenie SKO. Rocznica listopadowa. Kursy dokształcające. 1 lutego akademia ku czczeniu Imienin pana Prezydenta Ignacego Mościckiego. 12 maja żałobne nabożeństwo za duszę Marszałka Józefa Piłsudskiego.

1938/39 złożenie wieńca na grobie powstańców styczniowych, akademia Niepodległościowa, imieniny Ignacego Mościckiego, imieniny Śmigłego Rydza, nabożeństwo za Ojca Świętego Piusa XI, zbiórki pieniędzy na Obronę Narodową. Coraz więcej mówi się o wojnie. Ludzie wierzą, że Niemców pobijemy. W końcu sierpnia władze szkolne ogłosiły, że rok szkolny nie rozpocznie się normalnie aż do odwołania.
1 września nad ranem bombardowanie Wielunia. Panika ogarnia wszystkich. Ludzie zabierają dobytek i uciekają na wschód. 3 września Niemcy wkraczają do Dobrosławia, wpadają też do szkoły, zrabowali lub zniszczyli prawie wszystkie pomoce naukowe.
W październiku zaczęłam prowadzić lekcje, lecz 16 listopada przychodzi rozporządzenia aby natychmiast szkołę zamknąć. Pożegnanie było smutne, wszystkie dzieci płakały.
7 czerwca 1940r. Było pierwsze wysiedlenie. Do wsi przyjechali Niemcy z Wołynia i zajęli opuszczone gospodarstwa. Jesienią schwytano Franciszka Piskułę i wywieziono do Oświęcimia. W czerwcu 1941 r. komisarz wyrzuca mnie ze szkoły, w której otwierają szkołę dla dzieci niemieckich. Prowadzę dla dzieci polskich tajne nauczanie. 1943 Władysław Utratny jest aresztowany za zabicie świni.

W areszcie w Lututowie skatowany nie wydał wspólników a w nocy popełnia samobójstwo. Nareszcie klęska Niemców pod Stalingradem. Lądowanie aliantów we Francji. 18 stycznia Niemcy uciekają a Wołyniacy opuszczają Dobrosław. Ludzie powracają do swoich gospodarstw. Wszystkich ogarnia radość nie dająca się opisać. 20 stycznia widzimy żołnierzy radzieckich i polskich. Witamy ich serdecznie, ze łzami, skończyła się nasza męka! Co za szczęście! Niemców już nie ma !

W lutym wprowadzam się do szkoły. Zbiegły się dzieci i pomagają przenosić rzeczy. Od 5 marca zaczęły się zajęcia z liczbą 91 dzieci. 25 marca odbyło się Święto Szkoły Polskiej. Z piosenkami przeszliśmy przez całą wieś a na boisku były przemówienia, śpiewy i deklamacje.

Powstaje w Dobrosławiu Związek Walki Młodych. Prezesem był Kusiak Bronisław, sekretarzem Białek Marian, skarbnikiem Kaczmarek Konstanty. Były pogadanki, piosenki a w kwietniu wystawiono sztuczkę Bursztyny Kasi. Dochód przeznaczono na bibliotekę szkolną. Wiosną 1945 udało się zakupić pierwsze podręczniki do nauki. W szkole była choinka z prezentami.

Wieś zagospodarowuje się coraz lepiej, przybywa inwentarza a zwłaszcza koni, których po wojnie było bardzo mało. Sołtysem wsi był Ratajski Jan.
Rok 1946/7 w szkole podkreślano walory pracy zespołowej i społecznej, pracuje spółdzielnia uczniowska, organizowano zbiórki na odbudowę Warszawy, zbiórkę w Dniu Oświaty, na powodzian, zbiórkę złomu, obchody 1 i 3 Maja, zabawa taneczna.
28 czerwca 1947 r. została zorganizowana Ochotnicza Straż Pożarna. Duże zasługi położył Józef Krzęć Komendant Straży. Rok 1947/48 prenumerujemy Iskierki i Płomyczek, zbieramy na TBS i Odbudowę Warszawy. Choinka: deklamacje, kolędy i obrazek sceniczny”Przybieżeli do Betlejem”. Podarunki rozdawane przez Mikołaja. Z darów Ministerstwa Oświaty i własnych zakupów rozrasta się biblioteka.

W czerwcu 1948 poświęcono sikawkę, część strażaków już w mundurach. Strażacy zakupili cement i przygotowują się do budowy domu strażackiego. Sołtysem jest Wojtasik Andrzej powszechnie lubiany i ceniony za dobrą pracę.

1948/49 do nauki przystąpiło tylko 49 dzieci. W październiku zbierano na odbudowę Warszawy. 15 grudnia obchodzono otwarcie kongresu Zjednoczonych partii PPR i PPS. 21 grudnia była choinka, prezenty od św. Mikołaja i obrazek sceniczny ”Anioł i pastuszkowie”. 3 kwietnia wybrano Komitet Rodzicielski: Tomczyk Bronisław, Ratajski Jan, Skotarski Andrzej i Kaczmarek Marek. Była też akademia 1 majowa, Święto Lasu i akcja sadzenia drzew.

Rok 1949/50 rozpoczęto uroczystą akademią: był odczyt przesłany przez Ministerstwo Oświaty, śpiewano Marsz I Korpusu i Okę. Komitet Rodzicielski zakupił pierwszą piłkę nożną. Do nauki przystąpiło 36 dzieci. Założono Koło Odbudujemy Warszawę. Akademie; Rewolucji Październikowej, uczczenie Wodza pokoju Józefa Stalina, 1 Majowa,
Rok 1950/51 dzieci 24 Organizowano zbiórki szmat, złomu i butelek. Akademie z okazji Rewolucji październikowej, Kongresu Obrońców Pokoju,1 Majowa, choinka i obrazki sceniczne, koło PPR, podpisywanie apelu Kongresu Obrońców Pokoju. Za akcję szkoła otrzymała 6 lampowy aparat radiowy ”Rodina”. W latach następnych były obchody Dnia Kobiet, Choinki, zabawy taneczne. Zbiórki szkła, złomu, makulatury. Akademia żałobna ku czci Józefa Stalina. Pojawia się akademia na 10-lecie Wojska Polskiego. Wystawa praca i życie w spółdzielniach produkcyjnych.

Rok 1954/55 szkoła staje się filią szkoły w Lututowie, Liczy 36 dzieci. Wizytuje ją Kierownik Adam Fabisiak. Rok 1956/57 Szkoła ma przydzielonego drugiego nauczyciela kol. Zofię Kratę. Dzieci zbierają ofiary na budowę Pomnika Bohaterów Warszawy, zbierają kasztany do Warszawskiego Zoologu. Komisja z powiatu przydziela Straży 6 arów ziemi na budowę remizy.

Rok 1957/58 Szkoła znów jest samodzielna. Dzieci jest 53. Religii uczy katechetka Elżbieta Kapelańczyk. Nowy sklep prowadzi Czesław Białek. Działa SKO i SKOW. Choinka recytacje, piosenki prezenty i prezenty od Komitetu Rodzicielskiego dla mnie i kol. Zofii Białek. Zbiórki na SFOS i na 1000 szkół na 1000 lecie. Akademia z okazji 1000 lecia państwa Polskiego. Spotkania z wojskowymi, harcerzami utworzenie drużyny Zuchów, Koła Ochrony Przyrody, Koła PCK..

Lata 1960/62 Szkoła prowadzi 5 klas. Były zbiórki makulatury i złomu. Finansowano SFOS i szkoły 1000-lecia. Oddano remizę strażacką i zaczęły się zabawy z bójkami i pijaństwem. Ogrodzono szkołę: słupki zakupiono z własnych środków a siatkę dostarczyło Prezydium GRN w Lututowie. Były sztuki teatralne, choinka, zabawa karnawałowa, zabawa Koła Gospodyń. Złożono wieniec na grobie powstańców. Poranki z okazji Rewolucji Październikowej i przegląd baśni Radzieckich.

Rok 1962/64 obniżono stopień organizacyjny szkoły ze względu na tylko 30 dzieci. Działają trzy klasy. Poranki i przedstawienia, jak w latach poprzednich. Na Dobrosław już jest asfaltowa droga. Rozpoczęto budowę nowego sklepu. Akademie z okazji 20 lecia Polski Ludowej. Kółko Rolnicze posiada siewnik i młockarnię.

Rok 1965/67 działają 4 klasy. Poranki i akademie z okazji 1000-lecia Państwa Polskiego, Dnia Kobiet, choinki, Dnia Wojska Polskiego. Zbiórki makulatury, złomu i butelek. Spotkanie z harcerzami i zorganizowanie drużyny Zuchów oraz Kół Ochrony Przyrody. Zabawa dla uczczenia Dnia Kobiet zorganizowana przez szkołę KGW i Kółko Rolnicze.
Rok 1968/69 Szkoła liczy 22 dzieci. Uczniowie wybrali Samorząd szkolny. Działają koła” SKO, PCK, SKOP, Koło Ligi Ochrony Przyrody. Złożono kwiaty na grobie powstańców. Był bal, uroczysty Dzień Kobiet i uroczyste zakończenie roku szkolnego z podziękowaniami.
W tej szkole pracowałam 48 lat a w zawodzie nauczyciela 51 lat ale ze względu na stan zdrowia musiałam się zwolnić. Od 1 września w szkole będzie pracować Kol. Zofia Białek, Życzę jej wszystkiego najlepszego, dobrych wyników i dobrych dzieci w szkole.
Dobrosław, dn. 30.VIII.69. M. Giler (skrót WZ)/M.Zgadzaj/

Foto -Henryk Wojcieszak

Kronika – Wacław Zabłocki

 

 

 

Ten wpis został opublikowany w kategorii Bez kategorii. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.
Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments