Lututów w mojej pamięci -spotkanie z Zofią Rozalią Pawelską – Zator

  Ilustrowany Tygodnik Powiatowy/www.powiatowy.pl 

przy współpracy  Gminy Lututów i MOK

zapraszają

 na spotkanie z Zofią Rozalią Pawelską – Zator

pn.  ,,Lututów w mojej pamięci,,.

 Nasz gość w ciekawy sposób opowie o przedwojennym i powojennym Lututowie.

Spotkanie uświetni program artystyczny ,,Lata 20. Lata 30,, w wykonaniu Towarzystwa Aktywnych Kobiet z Sokolnik.

 Serdecznie zapraszamy 3 marca 2022 r. /czwartek/  na godzinę 12.00 do sali widowiskowej Miejskiego Ośrodka Kultury w Lututowie.

Patronat medialny ITP i powiatowy.pl

 

Pani Zofia Rozalia Pawelska – Zator opowie o swoim dzieciństwie spędzonym w Lututowie – lat międzywojnia. Poznamy ludzi tamtych czasów zamieszkujących w Lututowie: rodziny lututowskie, sklepikarzy, przedsiębiorczych Żydów i Polaków, lututowianki, które cechowała elegancja czerpana z prenumerowanej ,,Mojej Przyjaciółki, młodzież angażującą się w organizacje patriotyczne,  dowiemy się też o ludziach prostych, szczerych i ambitnych.

Z godną pozazdroszczenia dokładnością prelegentka opowie o sąsiedzkich relacjach, jakimi byli sąsiadami ci co mieszkali obok, jakimi wartościami się kierowali, w jakich warunkach mieszkali, o obrzędach i tradycjach świątecznych i religijnych. Pojawi się temat wojny, aresztowań, represji, wysiedleń do przymusowej pracy i obozów zagłady. Wspomni o Bohaterach Lututowa, tych co zginęli w Katyniu i obozach koncentracyjnych, o ludziach ruchu oporu, Bitwie Pod Lututowem 1863 i Powstańcach Styczniowych, których mogiłę na cmentarzu lututowskim odwiedzała podczas każdego przyjazdu z Jeleniej Góry.   Nie zabraknie anegdot, śmiesznych sytuacji, piosenek i wierszyków, także tych pochodzących z twórczości Kazimierza Cicheckiego, a klimat miejsc przeniesie nas w czasie, w lata biedne ale i lata świetności, do ludzi życzliwych, pomagających sobie, angażujących się w przedsięwzięcia, o jakich wielu zapomniało lub nie słyszało, jak chociażby obchody Dnia Morza i pływanie tratwami na stawie niemojewskim, tradycyjne wodowanie okrętu wykonanego przez Pana Paprzyckiego, malarza, który przez pewien okres czasu zamieszkiwał w Lututowie.

Zapraszamy na spotkanie z Panią Zosią Zator, pamiętającą dokładnie ten przedwojenny Lututów i ten z lat 50., 60. XX wieku, kiedy odwiedzała swoich dziadków Rozalię i Piotra Leszczyńskich. Może ta relacja skłoni gości do odwiedzenia Lututowa, a mieszkańców na spojrzenia na to małe, urokliwe miasteczko z całkiem innej perspektywy. Z perspektywy Lututowa, którego już nie ma i niestety nigdy już nie będzie…

Organizatorzy

ITP i powiatowy.pl

 

 

Ten wpis został opublikowany w kategorii Bez kategorii. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.
Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments