Stowarzyszenie Historyczne im. Ks. mjr Szczepana Walkowskiego upamiętniło 104. rocznicę wybuchu Powstania Wielkopolskiego

We wtorek 27 grudnia przypada 104. rocznica wybuchu Powstania Wielkopolskiego 1918-1919. Stowarzyszenie Historyczne im. Księdza  mjr Szczepana Walkowskiego upamiętniło 104. rocznicę wybuchu Powstania Wielkopolskiego. Członkowie stowarzyszenia pod pomnikiem upamiętniającym powstańców wielkopolskich na ulicy Kępińskiej /Podzamcze-Wieruszów/ złożyli wiązankę kwiatów i zapalili znicze pamięci.

27 grudnia w całym kraju obchodzone jest święto państwowe – Narodowy Dzień Zwycięskiego Powstania Wielkopolskiego. Święto ma upamiętniać zwycięski zryw Polaków przeciwko Niemcom z lat 1918–1919.

WALKI O WIERUSZÓW /PODZAMCZE/
W pierwszej połowie 1919 roku Niemcy przygotowywali ofensywę pod kryptonimem „Wiosenne Słońce”, która miała doprowadzić do odzyskania terenów utraconych podczas Powstania Wielkopolskiego, a następnie stłamsić dopiero co odzyskaną przez Polską niepodległość. Cały czas dochodziło również do incydentów na linii demarkacyjnej, ustanowionej po rozejmie w Trewirze. W połowie czerwca 1919 roku oddziały niemieckie osiągnęły pozycje wyjściowe do planowanej ofensywy. A pod Wieruszowem rozpoczęły się działania zaczepne.

Warto przeanalizować położenie geograficzne miejsca, gdzie toczyły się walki. Leżący na prawym brzegu Wieruszów oddzielony był od Podzamcza rzekami Prosną i Niesobem. Obie te miejscowości dzieliły nie tylko rzeki, ale też istniejąca tam od ponad wieku granica zaborów (dopiero w 1958 roku połączono je administracyjnie). Uściślając, nie powinno mówić się o walkach powstańczych o Wieruszów, który leżał po stronie niepodległej już od pół roku Polski, a raczej o walkach w rejonie Podzamcza (późniejszej dzielnicy Wieruszowa) i miejscowościach położonych na północ od niego: Mirkowa, Teklinowa czy Mikorzyna.

Można przyjąć, że Podzamcze w okresie 1918/19 było silnym ośrodkiem niemieckim. Stacja kolejowa, budynki urzędu celnego czy kościół ewangelicki tworzyły solidne oparcie przeciwko działaniom powstańczym. Wsparcia udzielało również położone nieopodal powiatowe Kępno, w większości zamieszkałe przez Niemców. Opanowanie miejscowości przez powstańców zimą 1919 roku okazało się więc niewykonalne. Coraz bliżej podchodzili oni jednak w kierunku Podzamcza, zajmując miejscowości na północ od niego. Ciężar bitewnych zmagań spoczywał na batalionie ostrzeszowskim, który prowadził intensywne walki w rejonie Kępna. Od połowy lutego 1919 roku w paśmie Wzgórz Ostrzeszowskich ustalono linię demarkacyjną w myśl postanowień rozejmu w Trewirze.

Wiosną na froncie zapanował tylko pozorny spokój. Nie obyło się bez licznych, prowokowanych przez stronę Niemiecką incydentów. W połowie czerwca 1919 roku, gdy przedstawiono państwom centralnym warunki przyszłego Traktatu Wersalskiego, sytuacja zaostrzyła się. Rzesza Niemiecka, poznając założenia traktatowe i nie mając już nic do stracenia, rozpoczęła ofensywę na polskie pozycje. Do najsilniejszych starć doszło właśnie w rejonie Wieruszowa. Ostrzeliwano nie tylko leżące na zachodnim brzegu rzeki Prosny – Podzamcze, ale także znajdujący się po polskiej stronie Wieruszów. Dopiero wejście w życie postanowień Traktatu Wersalskiego w styczniu 1920 roku uspokoiło sytuację w okolicy.

Źródło: https://27grudnia.pl

Foto: Bogdan Chadryś, E. Tomaszek

Ten wpis został opublikowany w kategorii Bez kategorii. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.
Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments