19 lutego w Domu Kultury w Bolesławcu odbyło się zebranie sołeckie. Wybrano sołtysa i radę sołecką na najbliższą kadencje oraz dyskutowano nad ważnymi problemami sołectwa.
Zebranie sołeckie w Bolesławcu otworzył sołtys Józef Stępień, po czym wybrano prowadzącą zebranie, a została nią Jolanta Bugaj, która przedstawiła porządek zebrania. W sprawozdaniu, które przedstawił sołtys minionej kadencji wspomniał m.in. że zostały rozebrane stare budynki zagrażające bezpieczeństwu, namalowano pasy dla przejścia dla pieszych zwłaszcza tam gdzie przechodzą dzieci, zaznaczając, że widoczna jest potrzeba uzupełnienia znaków drogowych zarówno pionowych jak i poziomych, na osiedlu wykonano garby na drodze, które utrudniają piratom szybką jazdę. Sołtys pochwalił, że systematycznie poprawia się świadomość społeczeństwa w sprawie segregowania śmieci oraz coraz więcej ludzi korzysta z kanalizacji.
Dzięki wójtowi gminy i radnym RG poprawiła się estetyka Bolesławca poprzez dużą inwestycję drogową i budowę ronda, gdzie UG parcypował w kosztach w 25%. W sprawozdaniu sołtys przypomniał, że w minionej kadencji doprowadzono wodę bieżącą do kilku domostw na Podbolesławcu, poprawiono bazę oświatową, wybudowano miejsca parkingowe i miejsca rekreacyjne oraz wygospodarowano dodatkowe pomieszczenie dla przedszkolaków. Także biblioteka w Bolesławcu jest już z prawdziwego zdarzenia. Z innych działań to zabezpieczenie korony baszty, chociaż jak przyznał sołtys jest to jeszcze w niewystarczającym stopniu, obwarowano newralgiczne miejsca przy rzece Prośnie, zabezpieczono materiały na wypadek podtopień i znacznie poprawiono drogi na Podbolesławcu.
Kończąc sprawozdanie sołtys Józef Stępień podziękował mieszkańcom za wsparcie, pomoc, za wskazywanie błędów, podziękował także wójtowi i radzie sołeckiej oraz zgłosił ponownie swoją kandydaturę na sołtysa. W dalszej kolejności wybrano Komisję Skrutacyjną, która przygotowała karty do głosowania i zarejestrowała zgłoszone kandydatury, po czym rozdała karty, obliczyła głosy, a Przewodniczący Komisji Skrutacyjnej Marek Lis podał wyniki wyborów.
Na liście obecności podpisało się 112 wyborców i tyle rozdano kart. Józef Stępień pokonał swoich kontrkandydatów zdobywając 53 głosy, natomiast Stanisław Stępień otrzymał 19 a Janina Zawadzka 37. Sołectwo liczy 1197 mieszkańców w tym uprawnionych do głosowania 985. Obecnych na zebraniu było 112 osób, oddano 109 ważnych głosów i 2 nieważne. Podczas wyboru rady sołeckiej sytuacja przedstawiała się następująco: Krystyna Nowakowska otrzymała – 93 głosy, Włodarczyk Włodzimierz -78, Marek Korek -66, Anna Chwiałka -61, Głuch Lesław -59.
Podczas zebrania sołeckiego w Bolesławcu poruszano i dyskutowano nad nurtującymi sprawami wsi. Wójt gminy Leszek Dominas radził się mieszkańców w sprawie wykupu skwerku przy ul. Kilińskiego i wytyczenie miejsca, na którym jest ujęcie wody. 3 marca Bolesław powita obraz Matki Boskiej Częstochowskiej i proszono o dekorację Rynku. Mieszkańcy pytali wójta jak się ma sprawa młyna gospodarczego. W odpowiedzi wójt wyjaśnił, że sprawa jest u komornika. Rzeczoznawca wycenił młyn na 700 tys. zł., ale do licytacji nikt nie przystąpił. Aby ponowna licytacja mogła się odbyć musi minąć rok. UG wystąpił do Sądu w Wieluniu, aby mógł zarządzać młynem, by np. można było wydzierżawić ten obiekt. W asyście Policji UG zabezpieczył młyn, aby nikt go nie dewastował. Wójt poinformował, że wszystkie maszyny i silniki są na swoim miejscu. Duży nacisk był, by tę sprawę szybko załatwić, co tez sugerował wójt.
Ponadto wójt Dominas wspomniał o inwestycji drogowej, która została wykonana w ub.r., a co do której wójt nie otrzymał żadnej skargi, o kanalizacji, która w dwóch etapach została wykonana w Mieleszynie i na Wiewiórce, a także o planowanej budowie boiska wielofunkcyjnego przy Zespole Szkół w Bolesławcu i placu zabaw dla dzieci. Mieszkańcy poruszali sprawę niedrożnych rowów i przepustów. Problem rowów przy drogach powiatowych jak powiedział wójt jest w tym, że Powiatowy Zarząd Dróg umywa ręce i całą winą obarcza mieszkańców.
Druga sprawa to, że wiele lat było suchych i ludzie zasypali rowy. Z uwagi na to, że sprawa jest bardzo ważna, zbliża się wiosna i rolnicy obawiają się podtopień odbędzie się zebranie w Mieleszynie z dyrektorem PZD, na którym mieszkańcy będą mogli zgłosić swoje postulaty i domagać się ich wykonania. Poruszona była jeszcze sprawa zalewu, gdzie sugerowano, że poziom wody jest za wysoki jak również przypomniano o drzewach leżących na Młynówce i na starorzeczu, które powinni uprzątnąć właściciele działek. Ale najwięcej emocji zbudził temat planowanej inwestycji, mianowicie pola golfowego, na który poświęciliśmy odrębny artykuł.
Anna Świegot
Wersja elektroniczna gazety
