Na zebraniu sołeckim jakie odbyło się w Bolesławcu 19 lutego Wójt Gminy Leszek Dominas poruszył istotny temat dla mieszkańców gminy jakim jest planowana budowa pola golfowego i kompleksu SPA, a która to inwestycja stoi pod znakiem zapytania z powodu uporu kilku właścicieli działek. Jeśli nie wykorzystamy tych, naszych 5 minut, to przez 600 lat na tych gruntach nic nie powstanie – argumentował wójt Dominas.
Planowana budowa pełnowymiarowego pola golfowego i kompleksu SPA w dolinie Prosny to ogromna szansa dla gminy Bolesławiec i powiatu wieruszowskiego. Gdyby ta inwestycja została zrealizowana zmieniłoby się diametralnie oblicze tego zakątka począwszy od Podbolesławca przed mostem wzdłuż Prosny, aż po Krupkę. Hotele, restauracje, turnieje golfowe, korty tenisowe, duże powierzchnie handlowe czy salony SPA. Golf jest sportem prestiżowym, goście gotowi są zapłacić bardzo dużo za pobyt w takim miejscu. Nie należy zapominać o miejscach pracy dla mieszkańców gminy i okolicznych miejscowości.
Jeśli te pola golfowe powstaną to nasza młodzież będzie miała miejsca pracy, a tylu jest bezrobotnych – mówił na zebraniu w Bolesławcu jeden z mieszkańców gminy.
Jednak wizja tak ogromnej i wspaniałej inwestycji jest przyćmiona i stoi pod znakiem zapytania, a to za sprawą kilku właścicieli działek gruntów, którzy jak twierdzi wójt uważają, że w tym momencie zrobią interes swojego życia. Chcą zbyć swoje grunty, ale za kolosalne sumy. Wójt Dominas apelował o rozsądek zarówno do właścicieli tych działek, którzy jego zdaniem zachowują się niewłaściwie oraz do pozostałych mieszkańców gminy, aby wywarli presję społeczną na nich i wytłumaczyli, że inwestor nie wykupi od nich gruntu w innej cenie niż od pozostałych użytkowników. Cena wykupu gruntu jest uzależniona czy grunt leży odłogiem, czy jest to ziemia orna. Osoby które stawiają opór jak mówił wójt żądają za swoje działki cen, które w Warszawie obowiązują za działki budowlane. Przez tych kilka osób może nie dojść do tej inwestycji. Inwestor, który pojawił się w ub.r. notabene rodem z Kamionki, gmina Bolesławiec, kierując się sentymentem do tych stron widzi szansę inwestycji w pole golfowe i korzyści obustronne z racji tego przedsięwzięcia.
Na posiedzeniu Komisji Budżetu i Finansów obecna inwestor przedstawiła projekt jak miałby wyglądać ten teren w przyszłości. Wójt Leszek Dominas w prezentacji multimedialnej pokazał ten projekt mieszkańcom obecnym na zebraniu sołeckim w Bolesławcu. Imponująca inwestycja zrobiła duże wrażenie na zebranych i w pełni ugruntowała ich stanowisko akceptacji tej inwestycji. Zrozumiałym dla wszystkich było, że ta inwestycja pociągnie za sobą kolejne inwestycje. Świadomość tego ma burmistrz Poddębic, który złożył ofertę inwestorowi i zaproponował tereny Uniejowa. Chętnych, aby pole golfowe powstało właśnie u nich jest wielu, są propozycje, aby powstało ono w Czechach, a dokładnie w okolicach Pragi. Zarówno wójt, UG, sołtys i zgromadzeni na zebraniu byli zdania, że należy za wszelką cenę doprowadzić do realizacji tej inwestycji. W grę wchodzi obszar ok. 70 ha, a tym samym 100 użytkowników i właścicieli tych działek. O to, by te głosy dotarły do wszystkich mieszkańców i udało się wpłynąć na decyzje tych kilku osób zobowiązane zostały też lokalne media.
Pole golfowe i kompleksy SPA to przyjazna inwestycja dla środowiska – zaznaczył wójt Leszek Dominas dodając, że „wszyscy w jakimś stopniu będziemy z tego korzystać, ponieważ ma powstać szkółka golfa, planuje się wybudowanie też szkoły medycznej dla obsługi klientów SPA i innych budowli towarzyszących”. A z tym jak wiadomo wiążą się liczne miejsca pracy.
Anna Świegot
Wersja elektroniczna gazety
Na 80 procent to nie powstanie. A jak powstanie dzięki tym 20 procentom to będzie to za 50 lat. Jestem z pochodzenia bolesławianką. Zostawiłam tam rodzinę i wyjechałam z powodu braku pracy. Tak, uciekłam z tego miejsca, bo pracy nie ma. Ale gdyby tylko była to jestem w stanie wrócić z dnia na dzień, żeby móc być z rodziną i w swojej pięknej wiosce. Jednak pewnie szybciej doczekam się emerytury. Nie mam nic do ludzi, którzy nie chcą sprzedać działek. Sama też nie chciałabym być w takiej sytuacji. Może teraz mają je blisko i boją się, że jak znajdą jakąś na sprzedaż to będzie ona 30 km dalej? Traktorem trochę nie bardzo śmigać takie trasy. Ogólnie rzecz biorąc, wójt chce dać szanse młodym… No taaa… Na pewno. Na bank będzie tak, że będą to ludzie z 'zewnątrz’. Nie chcę zostać skrytykowana jak sophie i niemiła, bo ani one ani ja, nie mądrujemy się. Ja tylko obrazuję swoje zdanie, bo trochę już na tym świecie żyję i wiem jak wyglądają plany naszej gminy, a jak ich spełnianie. Dopóki to nie powstanie i nie dowiem się, że są miejsca pracy, to zdania nie zmienię. A jeśli będzie tak jak napisałam, że pracy jednak nie będzie dla naszych ludzi, to na pewno nikomu tego całego SPA i pola golfowego nie polecę, a wręcz odradzę. Z zemsty? Tak, z zemsty. Za mydlenie oczu ludziom i wyprowadzenie ich w pole… i to nie golfowe.
Co do kilku wypowiedzi, nie ma u nas tylko ludzi zajmujących „zaszczytne” miejsca pod monopolem, ale większość, to użytkownicy mowy wiejskiej „ino takich co robio za małe piniundze i se nie radzo”, więc tak naprawdę dla nich też się praca nie znajdzie. Wieś wsią pozostanie i nic się nie zrobi. W dzisiejszych czasach na sprzątaczkę trzeba mieć magistra, a na nianię, wyższa szkoła jazdy, już doktorat. Także czarno to widzę, a wręcz w ogóle.
ciekawe na jakim stanowisku chciałyby być zatrudnione Sophie i niemiła? nie wiemy o ich wyjątkowych predyspozycjach,ale kąsać to umieją, może mogłyby latać po piłeczki? A tak serio to gazeta przytoczyła wypowiedź wójta i pewne słowa zostały wypowiedziane być może w emocjach ale były szczere i o to tutaj chodzi, Wójt jak każdy gospodarz dba aby ta inwestycja nie przeszła koło nosa bo zrobią z nim to co z byłą burmistrz, a Sophie i niemiła wtedy na pewno zaczną oskarżać że mało uczynił w tym kierunku. Samo życie! jeśli ziemia jest źródłem utrzymania jak sugeruje jedna z tych krzykaczek to temu panu x czy y można dać działkę w innym miejscu lub zrekompensować mu to aby ją sobie zakupił, a nie był hamulcem inwestycyjnym jak powyższe cenzorki!
Panie wójcie proszę nie patrzeć na takich mącicieli jak Sophia i niemiła tylko za wszelką cenę dążyć aby ta inwestycja powstała. dla ludzi inteligentnych jest wiadomym, ze słów „wywrzeć presje społeczną” ożył pan w konkretnym celu i w tym przypadku wypowiedź jest adekwatna do sytuacji, Gazeta też przedstawiła sprawę w sposób szczery i otwarty,ale zazdrość innych to już inna sprawa. Co do zatrudnienia to liczy się nawet że ktoś zostanie zatrudniony do koszenia trawy do sprzątania gotowania itp bo jak ktoś chce pracować to żadna praca nie hańbi a i na pewno jakieś magistry zostaną zatrudnieni ale muszą się wykazać … no właśnie czym? na pewno nie tylko dyplomem ale i innymi cechami. nawet Miss nie wybiera się tylko dlatego że jest ładna!!! 🙂
Brawo Sophie! Ta cała inwestycja ludzion oczy mydli a wójt dba o to by ludziom mydła na pianę starczyło!
Już myślałam, że rozsądek wyparował ale na szczęście paru myślących jeszcze w gminie mamy. Uwierze jak zobacze gwarancje: tyle a tyle procent z zatrudnianych przez osrodek to będą mieszkańcy gminy. Umowy będą na taki a taki okres, dogadamy się z PUP, żeby zorganizowali potrzebne kursy, oferujemy takie a takie stanowiska.
Ja nic takiego nie widziałam!Oczy się mydli, że praca będzie i że jest bezrobocie. Kto ją będzie mógł dostać? Konkrety piszcie a tych gazetach a nie lanie wody!
Swoją drogą zachęcam do darowizn na gminę Bolesławiec wszystkich tych mądrali, którzy widzą tylko tych 5 „blokujących” dzielcie sie swoim a komuś chleba nie odbierajcie!!!
zgadzam się z przedmówcą. jeśli nawet ta inwestycja dojdzie do skutku, to nie sądzę żeby miała aż tak „cudowne” konsekwencje dla mieszkańców gminy Bolesławiec, jak to zostało przedstawione w powyższym artykule. nawiasem mówiąc, uważam, że artykuł ten jest zbyt mało obiektywny.
„Wójt Dominas apelował o rozsądek zarówno do właścicieli tych działek, którzy jego zdaniem zachowują się niewłaściwie oraz do pozostałych mieszkańców gminy, aby wywarli presję społeczną na nich (…)” – PRESJĘ SPOŁECZNĄ??? podobno mamy demokracje…
może zanim zacznie sie komentować tych kilka „blokujących inwestycję” osób warto byłoby się zastanowić nad motywem takiego właśnie postępowania. treść artykułu sugeruje celową złośliwość, chciwość, bądź sabotowanie rozwoju gminy. tylko czy rzeczywiście tak jest? może dla tych kilku osób sprzedaż ziemii jest naprawdę nie na ręke? co jeśli na przykład ziemia stanowi dla nich jedyne źródło utrzymania, lub mają zobowiązania w ramach projektów unijnych?
a co do rozwoju gminy i zmniejszenia bezrobocia: tak jak zauważył Michał, żeby pracować w takim miejscu trzeba reprezentować sobą odpowiedni poziom, także nie sądzę żeby w takim hotelu zatrudniono osoby które na codzień zajmują „zaszczytne” miejsca przed sklepem monopolowym i przez cały czas mają we krwi rozcieńczony etanol…
czy wogóle jest jakaś gwarancja zatrudnienia dla mieszkańców gminy Bolesławiec?
podsumowując, dobrze byłoby dokładnie przemyśleć wszystkie za i przeciw zanim zacznie się wydawać entuzjastyczne opinie… no i warto byłoby najpierw spróbować wczuć się w położenie osób, które zamierza się krytykować
Osobiście nie wierzę, że nawet jeśli powstanie ta inwestycja, to ludzie z okolic odczują to bardzo pozytywnie. Owszem, parę osób może dostanie pracę przy koszeniu trawy i… tyle. Pracownicy, którzy mają się stykać z klientami ośrodka tego typu, muszą mieć kulturę osobistą, języki obce, itd. na odpowiednim poziomie. Nie twierdzę, że ich nie ma. Są. Tylko że już mają pracę… Chłopkom roztropkom nic z tego się nie poprawi.
Osobiście jestem mieszkańcem gminy i uważam, że pole golfowe jak i ośrodek SPA powinny powstać w naszej gminie. Zaistniały by m.in. nowe miejsce pracy dla młodych mieszkańców. Sukces takiej inwestycjii z pewnością przyciągnął by w nasze okolice innych inwestorów.
100 właścicieli a tylko podobno 5 się nie zgodziło, idzie się potrzaskać !!!
czyli przez kilku delikwentów będzie cierpieć cała gmina?