Tutaj Jest Nasze Miejsce

24 czerwca odbyło się kolejne spotkanie z Burmistrzem Wieruszowa osób, które zawiązały grupę inicjatywną opracowania monografii miasta. Na spotkanie zostały zaproszone lokalne media.

Rok 2018 będzie dla mieszkańców Wieruszowa rokiem znaczącym, bowiem będziemy obchodzić 650- rocznicę naszego miasta. Od dłuższego czasu, wśród mieszkańców mówi się o potrzebie monograficznego opisania dziejów i współczesności Wieruszowa. Opracowanie monografii Wieruszowa wymagać będzie zaangażowania grupy naukowców różnych specjalności o niezwykle wysokich kwalifikacjach i profesjonalnym naukowym warsztacie pracy. Specjalistów takich będziemy szukać w najlepszych ośrodkach naukowych kraju. Nieodzownym będzie również zaangażowanie miejscowych znawców i hobbystów, a także szerokiego grona mieszkańców mogących dostarczyć wiedzy i materiałów do opracowania monografii Wieruszowa. Przystąpienie do opracowania monografii powinno być połączone z szeroko zakrojoną akcją edukacji o dziejach Wieruszowa prowadzoną we wszystkich szkołach naszej gminy, a także z działaniami promującymi Wieruszów i wiedzę o Wieruszowie. W ramach tych działań powinny odbywać się zajęcia szkolne, konferencje naukowe, konkursy dla dzieci i dorosłych. Tym samym obchody 650-lecia Wieruszowa poprzedzone byłyby bogatym programem edukacji historycznej mieszkańców. Wtedy każdy z mieszkańców dostrzeże w tej monografii cząstkę swoich własnych losów, a nasi goście i sympatycy będą mogli zapoznać się z bogatą historią, kulturą, niepowtarzalnymi losami mieszkańców jedynego w swoim rodzaju miejsca na Ziemi – czyli Wieruszowa – informację tę pragnie za naszym pośrednictwem przekazać społeczeństwu grupa inicjatywna powstania monografii w składzie: Jadwiga Tomalkiewicz, Zenon Szacfajer, ks. Bronisław Preder, Jerzy Maciejewski i Henryk Bylka. Pomysł opracowania monografii poparł Burmistrz Wieruszowa Bogdan Nawrocki, który zaoferował daleko idącą pomoc.

Pomysł i potrzebę opracowania monografii Wieruszowa zgłaszał wielokrotnie w formie interpelacji Wiceprzewodniczący Rady Gminy w Wieruszowie Czesław Wróblewski. Zaangażowanie w sprawę radnego Wróblewskiego było nad wyraz widoczne. Zapewne Wiceprzewodniczący Czesław Wróblewski wkrótce zasili grupę inicjatywną zainteresowaną powstaniem monografii miasta. Poprzednie władze miały na uwadze potrzebę stworzenia monografii, czekano na dogodny moment. I oto nadszedł.

Na piątkowym spotkaniu u burmistrza dr Jadwiga Tomalkiewicz wyczerpująco nakreśliła w jaki sposób i jakie prace miałyby się odbywać przy opracowywaniu dziejów miasta, jego rozwoju i współczesności. Ogromny wkład wniósłby niewątpliwie pan Jerzy Maciejewski, który wydał trzy książki o Ziemi Wieruszowskiej i który posiada wiele dokumentów. Niezbędnym i nieocenionym będzie więc jego wkład w sprawę, jego doświadczenie, bowiem jak zaznaczyła pani Jadwiga Tomalkiewicz czeka Ich i wszystkich co zaangażują się w sprawę ciężka wręcz benedyktyńska praca. Wynikła potrzeba wskazania osoby nadzorującej prace opracowania monografii Wieruszowa i okolic. Wszyscy uczestnicy spotkania byli zgodni, że powinna to być pani dr Tomalkiewicz rozmiłowana w swoim mieście Wieruszowianka, sugerując, że dobre duchy sprowadziły Ją z powrotem do rodzinnego miasta. Liczymy, że po naszej publikacji zaczną się zgłaszać osoby chętne do pracy i pomocy przy powstaniu monografii.

Monografia składała by się (oczywiście jest to zarys wstępny) z części: środowisko geograficzne, położenie ze szczególnym uwzględnieniem morfologii doliny Prosny, historia Wieruszowa i podrozdziały: rody Wieruszowskie, klasztor, rzeka, gospodarka z uwzględnieniem szlaków transportu, rzemiosło i pierwsze fabryki, handel, szkolnictwo, ludność. Prace będą biec równolegle, osoba lub zespół osób będzie opracowywać np. środowisko, a inna osoba np. rody wieruszowskie Czwarta część monografii to byłby -Wieruszów na przelotnie XIX i XX wieku ( I i II wojna światowa, okupacja hitlerowska ruch oporu i obrona, przekształcenia administracyjne, kultura oświata i życie religijne. Piąta część to – historia Wieruszowa po 1945 r. Oczywiście nie zapomniano o ochronie środowiska, planach i perspektywach miasta i okolic. Grupa wyraziła optymistyczną opinię, iż powinno udać się opracować życie statystyczne nawet do roku 2015. Moment bowiem jest idealny, będzie można skorzystać z materiałów ze Spisu Powszechnego. Monografia będzie miała też na celu aby ocalić od zapomnienia ludzi, którzy jeszcze żyją i coś mogą wnieść do sprawy . Poruszono ważną kwestie, aby materiały udostępnione miały kartę informacyjną, zasugerowano, że należy zwrócić uwagę na prawa autorskie, itp. itp. Są już chętni recenzenci z ośrodków warszawskiego i krakowskiego. Współpracować z grupą inicjatywną będzie prof. geografii z Uniwersytetu Wrocławskiego i inni, którzy pojawi się w Wieruszowie już na początku lipca i włączy się w inicjatywę. W ramach przedsięwzięć okołomonograficznych zamierza się opublikować np. Albumy „Wieruszów wczoraj i dziś” oraz „Wieruszów w statystyce”, podręczny egzemplarz statystyk z dawnych i obecnych dziejów. Co do opracowań działu „Gospodarka” zaproponowano, aby zachęcić przedsiębiorców, by sponsorując początkowe prace nad monografią w zamian zostali wymienieni w monografii w formie prezentacji i historii swoich firm.

– Jeżeli chodzi o budżet gminy, to co roku będziemy jakąś kwotę przeznaczać na ten cel. Już na rok 2012 pewne środki zostaną zabezpieczone. Jest potrzeba lokum, gdzie będą trwać prace i gdzie będą gromadzone materiały. Być może będzie możliwość napisania projektu np. na promocję miasta i gminy i pozyskania na ten cel środków z Ministerstwa. Miasto zasługuje na to, by móc poszczycić się historią, która będzie owocna dla młodszych pokoleń, by mogli się dowiedzieć skąd pochodzą i jaka jest historia miasta – mówił burmistrz.

Burmistrz Nawrocki zaproponował też włączenie do prac nad monografią o. przeora Kazimierza Manieckiego z Klasztoru Paulinów w Wieruszowie, albowiem ojcowie są na pewno w posiadaniu wielu cennych dokumentów. Sam klasztor jest ważnym punktem Wieruszowa. Zaproponowano również pozyskanie do pracy nad monografią osoby pana Mariusza Dychto i innych historyków i kronikarzy bardzo zaangażowanych w historię Wieruszowa.

Ilustrowany Tygodnik Powiatowy będzie uważnie śledził prace nad opracowywaniem monografii. Przez 12 lat na swoich łamach oprócz informowania społeczeństwa opisuje również piękno i historię Wieruszowa. ITP to gazeta, która na stałe wrosła się w historie tego pięknego, położonego nad rzeką Prosną miasta.

Anna Świegot

Ten wpis został opublikowany w kategorii Wieruszów. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.
Subscribe
Powiadom o
4 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Anonimowo
12 lat temu

A dlaczego zamilkły dzwony Kościoła Ducha Sw. i nie biją już w godzinie południowej na „Anioł Pański”?.Biły przecież tak od setek lat…

Stary Wieruszów
12 lat temu

Mam nadzieje,że do roku 2018,kiedy odbędą się obchody 650-lecia Wieruszowa, tzw.”Stary Wieruszów”(rejon ulic Kilińskiego-Nadrzeczna) zostanie zrewitalizowany.Wstydem dla dzisiejszych władz miasta jest to, że ludzie tu żyjący mówią,że mieszkają jak za okupacji w „getcie”.Pilną potrzebą jest zrobienie nowych chodników i jezdni.Magiczny zakątek Wieruszowa jakim jest Bulwar Różany ciągnący się wzdłuż Prosny, również straszy dziurawym i nierównym chodnikiem.Należy rozważyć zamknięcie dla ruchu ulic Nadrzecznej i Okrzei i uczynienie z nich tras spacerowych. W przyszłości, kiedy otworzy swoje podwoje hotel i restauracja budowana na miejscu starej „przystani”należy pomyśleć o przerzuceniu w tym miejscu kładki przez Prosnę i poprowadzeniu trasy rowerowo-spacerowej w kierunku obwodnicy, aż do kościółka Sw.Rocha.

gosc
12 lat temu

taki pomysł padł kiedy na sesji za poprzedniej władzy, tak muzeum to dobry pomysł

Anonimowo
12 lat temu

Należy też pomyśleć o założeniu „Muzeum Miasta Wieruszów”.Najlepiej w jednej ze starych chałup , które jeszcze stoją przy ulicy Nadrzecznej lub z tzw.”Baraków”.
Najlepszym miejscem na muzeum byłby rejon „zamczyska”.Stanowiło by atrakcja dla gości budowanego tam hotelu i restauracji.