Młody mężczyzna, mieszkaniec gm. Baranów, wjechał do rowu. Okazało się, że był kompletnie pijany.
25 października br., tuż przed północą, oficer dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Kępnie został powiadomiony o zdarzeniu drogowym w Nowej Wsi Książęcej. Patrol, który udał się na miejsce zdarzenia ustalił, że 25-latek z gm. Bralin, kierujący renault, nie dostosował prędkości do warunków na drodze, nie utrzymał pojazdu i wjechał do rowu. Uszkodził przy tym dwa znaki drogowe oraz opłotowanie posesji. Moment uderzenia był na tyle głośny, że zaniepokoił właściciela posesji, który wybiegł na zewnątrz, sprawdzić co się stało. To on pierwszy wezwał pomoc i pomógł kierowcy.W akcji brali udział także inni kierowcy – świadkowie zdarzenia. Jeden z nich jechał za 25-latkim od dłuższej chwili. Zauważył, że kierowca przed nim ma problem z kierowaniem samochodem i porusza się „od krawężnika do krawężnika”, co również zgłosił oficerowi dyżurnemu.
Patrol sprawdził trzeźwość 25-latka. Miał on w wydychanym powietrzu 1,7 promila alkoholu. Mężczyzna trafił do szpitala. Wstępnie badania wykazały, że nie odniósł poważnych obrażeń ciała. Mężczyzna straci uprawnienia do kierowania pojazdami mechanicznymi na minimum 3 lata. Czekają go także wysokie kary grzywny.
http://www.kepno.policja.gov.pl/
Wersja elektroniczna gazety
