Czy musiało dojść do tragedii?
Mieszkańcy Dobregodziału już od dawna boją się o zdrowie swoje i swoich dzieci. Po świeżo wyremontowanej drodze prowadzącej przez Dobrydział i Kuźnicę Skakawską często dochodzi do przekroczenia prędkości przez jadące tam samochody, motory, quady. Były też prośby o częstsze kontrole policji. Niestety bez odzewu.
W minioną niedzielę jeden z tych kierujących zjechał z drogi głównej na boczną, prowadzącą do tzw. „Zameczku”. Jadąc quadem slalomem z nadmierną prędkością na dwóch bocznych kołach potrącił stojącą na poboczu siedmioletnią dziewczynkę trzymającą rower. Po wezwaniu policji sprawca zbiegł. 23-letni mieszkaniec Kuźnicy Skakawskiej już nie raz spowodował kolizję. Mimo wszystko codziennie przekraczając prędkość jest użytkownikiem dróg. Tym razem poszkodowane jest dziecko!
Czy po tym zdarzeniu się coś zmieni?
Czy policja przychyli się do próśb mieszkańców o częstsze kontrole?
Czy sprawca zdarzenia poniesie w końcu konsekwencje?
Czy następnym razem dojdzie do jeszcze większej tragedii?
To tylko niektóre z pytań, jakie są na ustach mieszkańców Dobregodziału.
Dane do wiadomości redakcji.